Wpadłam znowu w jakieś dziwne zagięcie czasoprzestrzeni i zupełnie nie wiem,
gdzie umknęła mi większa połowa lutego :)
Powstało jedynie kilka karteczek walentynkowych na zamówienie
oraz dwie kartki w stylu romantycznym, które pokażę dzisiaj.
Metodą prób i błędów wykonałam odręcznie szablon gorsetu
i tak oto powstał pierwszy projekt:)
Gorset składa się z trzech warstw papieru,
nie chciałam żeby przez dziurki prześwitywał spód kartki.
Dodałam odrobinę przeszyć a między warstw w gorsecie przykleiłam
przymarszczoną koronkę:)
Cała kartka jest dość spora, w rozmiarze 15 cm na 15 cm...
dlatego gorset też musiała być duży.
Całość wykończyłam taśmą perełkową i kokardkami.
Ogólny efekt mnie zadowolił, choć przyznam szczerze że dziurki,
które robiłam standardowym dziurkaczem wyszły jak dla mnie zbyt wielkie :)
A jak, Wy sobie radzicie z tą kwestią ?
W kolejnej karteczce zmodyfikowałam już nieco rozmiar gorsetu
(zmniejszyłam i wysmukliłam) oraz zmieniłam ustawienie dziurek w sznurowaniu.
Pozostawiłam oczywiście ściegi maszynowe
a same brzegi gorsetu wykończyłam tym razem wykrojnikiem z Marianne.
Całość wyszła odrobinę zgrabniejsza i chyba lepiej się prezentuje na kartce.
Zgapiłam się, robiąc różowe przeszycia....patrząc teraz doszłam do wniosku,
że powinny być zdecydowanie białe :)
Zgapiłam się, robiąc różowe przeszycia....patrząc teraz doszłam do wniosku,
że powinny być zdecydowanie białe :)
Na pewno pozostanę w tej tematyce i będę eksperymentować
z gorsetowymi szablonami.
Mimo, że mam mroczną duszę która kocha kolor czarny...
to przyznaję bez bicia - prace w tonacjach pudrowych ogromnie mi się podobają.
Pięknie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pozostawione na blogu.
Życząc Wam aby piękne chwile trwały całą wieczność...słonecznie pozdrawiam:)
K.
Kasiu, mega seksowne karteczki stworzyłaś :-)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne w tym klimacie...
Ps. Mam nadzieję, że mój mail sprzed tygodnia dotarł do Ciebie.
Iwono dotarł Kochana...odpisałam już dawno ?!
UsuńOczywiście miało być "Iwonko" zładłam k i wyszło mega oficjalnie ;)
UsuńUściski :*
Kasiu, a ja nie dostałam żadnej informacji :-(
UsuńPozdrowionka :-)
Kasiu fantastyczne karteczki, jestem zachwycona, pokazuj kolejne bo stęskniona twej twórczości fanka czeka :) Pozdrowionka i uściski :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zrobione!!!
OdpowiedzUsuńW Twoim wykonaniu gorsetowe kartki są romantyczne i stylowe, nie widziałam jeszcze, by komuś udało się osiągnąć taki efekt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kochana :) może i dusza mroczna ? Ale wyczucie piękna i elegancji sprawia , że karteczki są piękne i urzekające :) Tyle pracy i ogromna dbałość o każdy szczegół ...zachwyca mnie ! Napatrzeć się nie mogę na te cuda Kasiu :) Buziaki zasylam :* AOG
OdpowiedzUsuńOdjazdowe karteczki! Piękne prace stworzyłaś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
karteczki cudność! Kasieńko - rewelacja. Nie bój się strzępień. Pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńKobiecość, powab, tajemnica i te słodkie kolorki(acz nie mój klimat...) - zachwyt!
Dla mnie pierwszy gorset to czysta zmysłowość!!!
Uściskuję wiosennie
Dziękuję Uleńko...Ty wiesz ,że to połowa to Twój sukces :)
UsuńUczysz cierpliwie...a to dla mnie naprawdę wiele :*
Ściskam mocno :*
Eksplozja kobiecosci, zmyslowosci, pieknie!
OdpowiedzUsuńśliczna kartka! Bardzo kobieca i zmysłowa!
OdpowiedzUsuńPiękne kartki! Moja koleżanka robiła podobne na zaproszenia na swój wieczór panieński. Tylko tam za całą kartkę robił po prostu gorset :)
OdpowiedzUsuńAleż świetny gorset wymyśliłaś i jakie dzięki temu wyszły odlotowe karteczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo kobiece kartki. Obydwie są super, ale masz rację, ta druga jest troszkę zgrabniejsza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mega kobiece, wyszły super!! Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńKasiu genialne karteczki! Już stęskniłam się za Twoimi karteczkami :)
OdpowiedzUsuńNawet nie pytam, ile Ci zajęło zrobienie tych gorsecików... Bardzo oryginalne i piękne kartki, szczególnie pierwsza. Podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńTroszkę czasu zajęło....ale to bardzo przyjemne zajęcie ;)
UsuńDziękuję...uściski :)
Piękne karteczki i bardzo kobiece:)
OdpowiedzUsuńCo do dziurek z dziurkacza to ja robię tzw. dziurkaczem rewolwerowym a tam jest kilka rozmiarów dziurek w zależności od potrzeby ;-)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Agniesiu za podpowiedź...na pewno się przyda,bo zamierzam pociągnąć "gorseciarski" temat :)
UsuńPozdrawiam ciepło:)
wow! jestem pod wrażeniem, super efekt! i te przeszycia na gorsecie, mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńPadłam z zachwytu, karteczki są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
kapitalne karteczki! sama kobiecość :D
OdpowiedzUsuńPadłam i zbieram szczękę z podłogi:))coś cudnego te Twoje kartki:)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie podeszłaś do tematu! Obydwie są świetne!
OdpowiedzUsuńWow kartki są fantastyczne, pomysł świetny, a wykonania jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńale fajne !
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńAleż seksowne te karteczki ;)
OdpowiedzUsuńKarteczki rewelacyjne! Za każdym razem szczęka mi opada jak oglądam Twoje kartki :)
OdpowiedzUsuńSą piękne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kartki takie uwodzicielskie ;)
OdpowiedzUsuńO rany, ale śliczności, zakochałam się w tych karteczkach. Gorsety - pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki , wszystkie prace piękne . Podziwiam i z chęcią będę odwiedzać. Pozdrawiam http://ksiezycowymotyl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam w swoje progi :)
UsuńPozdrawiam:)
O łałłłłł, ależ cudne! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, bardzo kobiece.
OdpowiedzUsuńKobiece, sexy, piekne.!!
OdpowiedzUsuńSuper - pomysł i wykonanie. Wczoraj znalazłam kurs na inną gorsetową kartkę. Może Ci się przyda. Miłego dnia. http://groszeknawrzosowisku.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza...super, ta kartka z kursiku :) Muszę tylko nabyć przyrząd do nitowania:)
UsuńUściski ślę:)
Ależ romantyczne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki ta druga jest fantastyczna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Niesamowite te gorsety!
OdpowiedzUsuńBardzo seksowna kartka :) Pięknie te gorsety się prezentują :)
OdpowiedzUsuń