Witajcie Kochani :)
Tak jak obiecałam w zeszłym już roku, zamierzam pojawiać tutaj dużo częściej.
Chciałabym aby mój blog znów zaczął tętnić życiem a że uzbierało mi się trochę prac,
których wcześniej nie miałam czasu sfotografować, jest ku temu najlepsza okazja 😁
Jakiś czas temu, dzięki złotemu sercu Małgosi Zoltek, zostałam posiadaczką serii 12 wyjątkowo pięknych wzorów od New Leaw Craft , nazwanych Hygge Stories.
Muszę przyznać, że same schematy są naprawdę wymagające 😇
Mimo, że hafty są niewielkie to zawierają mnóstwo kolorów, zblendowanych
nitek i konturów. Warto się jednak pomęczyć bo efekt końcowy, przypominający
malunek akwarelą...przynajmniej dla mnie jest naprawdę zachwycający.
Długo się zastanawiałam do czego wykorzystać te hafty a jeśli mnie znacie to wiecie, że uwielbiam wykorzystywać je do zdobienia przedmiotów użytkowych.
Dlatego też, kiedy przypomniałam sobie, że posiadam białą gablotkę na biżuterię,
w której znajdują się okienka na obrazki, postanowiłam ją wykorzystać.
I to był strzał w dziesiątkę !
Boki haftu ozdobiłam dodatkowo czerwoną taśmą washi a do dolnego okienka wydrukowałam sobie jedną z darmowych grafik z Pinterestu z kartką z kalendarza.
Takim oto sposobem, będę miała całoroczny kalendarz z tymi oryginalnymi haftami. Wystarczy zmienić kartkę z miesiącem i umieścić tam kolejny z serii schematów.
Myślę, że komódka też zyskała bardziej ciekawy wygląd, dzięki temu, że znikły
zwykłe printy. Długo się zastanawiałam nad tym, czy zlikwidować szybkę i zostawić
otwarte okienka, jednak doszłam do wniosku że w takim sposób hafcik może się kurzyć.
Jak Wam się podoba, mój recyklingowy, haftowany kalendarz ?😇😍
Chiałabym jeszcze serdecznie podziękować za życzenia,
które przyleciały do mnie od blogowych koleżanek 💖
wyjątkowy upominek. Wspaniały podłużny tamborek, którym zachwycałam
się ostatnio na basinym instagramie, tkaniny do haftu oraz śliczne papierki.
Basiu sprawiłaś mi ogromną niespodziankę za którą z całego serca jeszcze
raz bardzo, bardzo Ci dziękuję!😍
z reniferkiem i cudny obrazek wykonany techniką, która nadal jest dla
mnie czarną magią. Portret mój i Lunki, który mnie totalnie zachwycił !
Aniu Kochana jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję 💖
karteczka z aniołkiem, za którą Ci Kochana bardzo pięknie dziękuję💗
Dziewczyny Kochane, bardzo Wam dziękuję za te wspaniałe kartki,
upominki a najbardziej oczywiście za Waszą pamięć ! 💖
I to już wszystko na dziś, ogromnie dziękuję za odwiedziny i każde słowo,
które pozostawiacie na moim blogu. To mnie mobilizuje do częstszych
odwiedzin tutaj 😀Kochane przypominam jeszcze o styczniowej żabce, pod którą możecie zalinkować pierwszą prace w tegorocznej choince.
Pozdrowienia niedzielne 😍
Kasia