poniedziałek, 28 lutego 2022

Pokrowiec na czytnik ebook :)

Witajcie Kochani :)
 
 Po kilku miesiącach wzajemnej niechęci, pogodziłam się w końcu z moją ulubioną
 maszyną do szycia. Jakoś tak się stało, że złapałam na nią focha po jednym nieudanym 
eksperymencie krawieckim i bardzo długo nie mogłam się przemóc aby ją ponownie
 uruchomić. Przyszedł jednak czas, kiedy ukradkiem zaczęłam zerkać w jej stronę a
 kiedy już zaświtał pomysł na wykonanie pracy do Splocika to foch w końcu zniknął.
W tym miesiącu dostałyśmy do interpretacji dwa, bardzo mądre przysłowia💓
 
1. Czytaj jak najwięcej, mów jak najmniej.
2. Bogate serce może ukrywać się pod nędznym płaszczem.
Od razu wiedziałam, że do uszycia pokrowca wykorzystam haft z trzema małpkami.
Owe małpy to znana na całym świecie metafora zawierająca w sobie maksymę 
upowszechnianą przez Konfucjusza. Zachęca ona do tego, by w pewnych sytuacjach
 odmawiać mówienia, widzenia i słyszenia. Miałoby to stanowić gwarancję prowadzenia
 udanego i spokojnego życia a któż z nas by właśnie tego nie chciał 😌
Hafcik wyszyłam jednym kolorem muliny na pięknej, marmurkowej aidzie. 
Początkowym zamysłem miała być zakładka do książki ale po wewnętrznej walce, 
postanowiłam nie iść na łatwiznę i uszyć pokrowiec na czytnik ebook. Stary, skórzany 
mocno się już zniszczył, nadarzyła się więc super okazja aby sprawić sobie nowy 😊
Do odszycia wybrałam dwie groszkowane bawełny w kolorach  brązu i niebieskości.
Znając swoje "zdolności" krawieckie  stwierdzam, że wzniosłam się już chyba na wyżyny
 swoich umiejętności. Najważniejsze, że obyło się bez kopania stopki i rzucania "mięsem" 
w stronę mojej biednej, starej Balladyny. Jak na mnie to już naprawdę ogromny sukces😂 
Wierzch pokrowca odszyłam na brązowo, dodając jedynie niebieskie, kontrastowe
 lamówki, środek z kolei zrobiłam niebieski.Pomiędzy warstwami tkaniny umieściłam 
dodatkowo grubą włókninę, tak aby mój czytnik miał dodatkowe zabezpieczenie. 
Nie chciałam już żadnych dodatkowych ozdób poza stębnowaniem i małą kłódką
 w kształcie serduszka. Zamknięcie zrobiłam na rzep, więc czytnik na pewno z niego
 nie wypadnie. I jak Wam się podoba ? 😍
Na koniec jeszcze oczywiście baner do zabawy Rękodzieło i Przysłowia 3
na który posyłam pokrowiec. Zajrzyjcie do splocikowej galerii, dziewczęta 
stworzyły naprawdę piękne rzeczy.
I to już wszystko na dziś, pamiętajcie że żabka choinki czynna jest tylko dziś do 23.55
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego i słonecznego tygodnia💖
 
Kasia

sobota, 26 lutego 2022

Ptaszory na choinkę:)

 Dzień Dobry :)

Na wstępie chciałabym Wam ogromnie podziękować za Wasze odwiedziny, 
za wszystkie miłe i ciepłe słowa, które pozostawiacie pod moimi wpisami💖
Dziś przychodzę z kolejną flaszeczką, którą oczywiście z racji tego, że jest ptaszkowo,
 zimowo...śnieżna posyłam do choinkowej zabawy. To pierwsza butelka wyszyta
w poziomie i muszę przyznać, że bardzo ładnie się prezentuje😍
Kto mnie zna to wie, że bardzo lubię wszelkie hafty z ptaszorami. Bardzo się
cieszę, że Irina poczyniła kilka takich w swojej butelkowej serii, każda czeka 
na swoją kolej. Butelkę wyszyłam, jak zwykle na plastikowej aidzie, podkleiłam białym
 filcem i przymocowałam magnes. We wszystkich poprzednich dodałam koraliki, cekiny 
oraz małą zawieszkę więc i tu nie mogło ich zabraknąć. Moja butelkowa tablica powoli 
się zapełnia i już teraz wygląda pięknie i kolorowo a gdzie tam do końca😁
 Butelka, butelką ale pokażę Wam jak sprawa ptaszorów wygląda u mnie. 
Praktycznie całą zimę chodzimy na spacery nad pobliskie jeziora i je dokarmiamy😍
 Łabędzie przychodzą już bez zbędnych krygacji i biorą ziarno prosto z dłoni. 
Zawsze z radością obserwuję ich zachowania...to piękne stworzenia.
 Jeszcze się w tym miesiącu nie żegnam bo wpadnę jeszcze w poniedziałek 
z pracą do splocikowej zabawy. Na śmierć zapomniałam, że mamy krótszy
miesiąc i oczywiście braknie mi czasu aby pokazać Wam, jak się prezentował
mój kalendarz z lutowym haftem ale mam nadzieję nadrobić to w marcu 😈😇

 
 Na koniec życzę Wam jeszcze cudownego, słonecznego weekendu💖
 
Kasia
 

niedziela, 20 lutego 2022

Bieliźniane błękity :)

Witajcie Kochani :)
 
 Udało mi się w końcu dotrzeć na bloga i zaraz zabieram się za odwiedziny u
blogowych koleżanek oraz wszystkie zaległości. Ciężki miałam ten tydzień w pracy,
jak zwykle zajęcia zumby, opieka nad mamą i jakoś tak kilka dni zwyczajnie przeleciało 
mi przez palce. Łapię się już na tym, że najnormalniej nudzi mi się w domu kiedy mam wolny
weekend, wynajduję sobie tysiąc zajęć byleby być w ciągłym ruchu. Moje dzieci śmieją się, 
że ich matka to już anonimowy pracoholik..choć nie wiem czemu akurat "anonimowy".
Katarzyna jestem 😂😂
Dziś przychodzę do Was z pracą, która poleci na lutowe wyzwanie do Kasi.
W tym miesiącu sponsorem Kolorowego Roku jest kolor niebieski😍 
 
Postanowiłam wyszyć sobie schemat, który już kiedyś w zamierzchłych czasach 
poczyniłam. Puszysta kobietka zajadająca burgera, od razu skradła moje serducho.
Tym razem zmieniłam jej kolor ubrania, tak aby spełniała kryteria kolorystyczne u Kasi.
Całość wyszyłam dodatkowo na ulubionej aidzie w błękitne kropeczki.
Moje młodsze dziecięcie często podróżuje więc postanowiłam jej uszyć woreczek 
na bieliznę. Zazwyczaj używa gładkiego, białego płóciennego nic więc nie stało 
na przeszkodzie aby jej wprowadzić do walizki nieco kolorów😍
Wynalazłam odpowiednią kolorystycznie bawełnę i "ubrałam" w nią swoją  pannę.
Środek również odszyłam tym samym materiałem, tak żeby nie było na wierzchu 
żadnych szwów. Brzeg woreczka odszyłam dodatkowo koronką a wstążkę ozdobiłam 
perełkami w podobnym kolorze.
Córce, worek bardzo się spodobał a to dla mnie oczywiście największa nagroda 💝
 I jeszcze oczywiście baner do Kasiowej zabawy.
Zapraszam Was do odwiedzin i obejrzenia pięknych prac koleżanek💖

Muszę się pochwalić jeszcze zakupami, które poczyniłam w Hobby Studio. 
Wiecie, że bardzo rzadko wyszywam większe hafty(nie mówię tu o dużych,
 pięknych obrazach, które tworzą dziewczęta) a o haftach, które zajmują kilka dni.
 Najzwyczajniej  w świecie brakuje mi wolnego czasu a i wstyd przyznać, niestety
nie grzeszę cierpliwością😂Zakochałam się jednak w pewnym schemacie od firmy
 Riolis i postanowiłam, że muszę go mieć. Cudowne błękitne krzesło i kwiaty wokoło...
przywodzi mi na myśl wiosnę i zupełnie nie wiem dlaczego Grecję.
 Pomyślałam "raz kozie śmierć", przecież to idealny obrazek do mojej kuchni. 
No i wymiękłam...kupiłam😂😍
Mam nadzieję,że po drodze nie poddam się i nie rzucę na stos nie dokończonych ufoków.
W Hobby Studio zakupiłam jeszcze kilka pięknych tkanin, pojawiła się aida
 spash w zielone i żółte kropki. Idealna do projektów wiosennych. Mam nadzieję, że
 Małgosia ogłosi kolejną edycję zabawy wielkanocnej bo mam już kilka pomysłów :)
Wiosna tuż, tuż ...bardzo się cieszę, że coraz więcej promieni słonecznych 
wkrada się przez okno. Czekamy na nią z utęsknieniem 😍😎
I to już wszystko na dziś. Dziękuję Wam pięknie za odwiedziny, komentarze 
i tyle ciepłych słów, które zostawiacie. Cudownego weekendu dla Was 💝
 
 Kasia

sobota, 12 lutego 2022

I love Londyn :)

Dobry wieczór :)
 
Dzisiejszy post będzie trochę przydługi i zdecydowanie bardzo czerwony😉
Ogromnie lubię ciekawe i nietypowe wyzwania, kiedy  więc koleżanka poprosiła mnie o
 zrobienie kompletu dla osoby uwielbiającej Londyn to zgodziłam się z radością.
 Sama niestety nie miałam nigdy okazji obejrzeć tego pięknego miejsca ale mam 
 nadzieję, że jeszcze wszystko przede mną. Postanowiłam, że w skład kompletu 
wejdą cztery rzeczy : ramka, zegar, kartka z shakerem oraz breloczek do kluczy.
Schematy do haftów zaczerpnęłam z wydawnicta od Mango Practique "So Britisch! "
Długo się zastanawiałam w jaki sposób wykorzystać te hafty. chciałam, żeby było to 
coś oryginalnego i nie oklepanego. Postanowiłam więc, że jedną z rzeczy będzie wypukły 
pinkeep, którego umieszczę w czerwonej ramce. Niestety zdjęcia robiłam kiedy było dość 
szaro, więc czerwień fotki zupełnie nie oddaje naturalnej barwy.
Kolejna rzecz, to mały czerwony zegar z okienkiem, w które idealnie wpasował 
się kolejny hafcik z londyńskim zegarem. Niestety zagapiłam się i zaczęłam wyszywać 
ma aidzie 14 i jakoś tak wyszło mi na styk. Trochę mi się to wizualnie gryzło ale 
koleżance się spodobało więc zdecydowałam się już tego nie zmieniać 💝
 Kartka miała być prosta, bez ozdób...cóż więc mogłam zrobić innego niż angielską 
budkę telefoniczną. Z beermaty wycięłam zarys budki, okleiłam tym samym papierem co
ramkę i oczywiście zrobiłam z niej shaker, którego jedyną ozdobą są cekiny i mikrokulki.
Na żywo wygląda to o wiele ładniej...no ale cóż poradzić kiedy aura za oknem bardziej 
przypomina pogodę z dreszczowca😂
W ostatniej chwili z resztek plastikowej aidy, machnęłam jeszcze mały brelok 
do kluczy. Jak szaleć to szaleć:) Najważniejsze, że koleżance się spodobało, osóbka 
obdarowana zachwycona a ja szczęśliwa, że misja zakończona z powodzeniem 😁
Mam cichą nadzieję, że kiedyś i mnie uda mi się zwiedzić to piękne miasto 💖
Dziękując pięknie za odwiedziny i komentarze,
życzę Wam udanego wieczoru i słonecznej niedzieli.
 
Kasia

sobota, 5 lutego 2022

Lisek w butelce :)

 Dzień dobry :)

Pochłonięta różnymi, dziwnymi sprawami zapomniałam już o swoim nałogu,
 którym stały się te cudowne,😍 miniaturowe flaszeczki. Nie wynikło to z lenistwa 
a raczej tego, że ciągle pojawiają się nowe ekscytujące projekty, które wielu osobom 
nie dają spać po nocach. Kuszą, nęcą i choć człek stara się im oprzeć to i tak ulega...
choć wiadomo, że dany schemat jest tysiąc osiemsetny w kolejce do wyszycia 😂
Postanowiłam jednak, że te które już wyszyłam, w końcu wykończę aby mogły 
zawisnąć na mojej ulubionej, butelkowej tablicy.
Autorką tych ślicznych maleństw jest oczywiście Irina Konoplich, która po wielu 
prośbach postanowiła stworzyć kolejną serię. Tym razem jej butelki są nieco większe, 
choć wizualnie nadal atrakcyjne. Ja jednak mam jeszcze sporo do wykończenia i wyszycia 
z pierwszej serii i bardzo się cieszę, że to nie koniec. Dziś pokażę Wam butelkę z liskiem, 
w której oczywiście zakochałam się od pierwszego wejrzenia 😍
Jak zawsze odrobinę pozmieniałam sobie to i owo. 
We wszystkich butelkach dodałam tło, wyszyte półkrzyżykami.
 Jakoś od początku, nie pasowało mi tło niczym nie wypełnione.
 Kilka koralików i cekinków imitujących śnieg oraz kokardka z zawieszką.
Całość jak zawsze podklejona białym filcem i przymocowany magnes. 
Moja tablica butelkowa powoli się zapełnia, mam już gotowych kolejnych sześć 
flaszeczek, które po wykończeniu oczywiście Wam pokażę.

Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza, przynajmniej u mnie nieustannie jest szaro,
 ciemno i zimno. Ciężko zrobić jakieś konkretne i dobre zdjęcie...powoli zaczynam
 tęsknić za promieniami słonecznymi i zielenią drzew. Koteły też zaszywają się
w kątach i nawet nie mają jak zwykle ochoty spoglądać przez okno.
Oby do wiosny Kochani ! 😁😍
Dziękuję Wam ogromnie za odwiedziny i wszystkie życzliwe słowa,
 które zostawiacie pod moimi postami. To dla mnie ogromna motywacja, 
która sprawia że mam ochotę bywać tu coraz częściej💓
Życzę Wam wszystkim cudownej i słonecznej niedzieli.

Kasia

wtorek, 1 lutego 2022

Choinka 2022 galeria styczniowa :)

Witajcie Kochane :)
 
Myślałam, że w temacie tworzenia prac ze świątecznymi krzyżykami, zostało 
powiedziane już wszystko. Jakże się myliłam! Po raz kolejny udowodniłyście mi, 
że moja wyobraźnia nie sięga aż tak daleko, jak mi się wydaje. W styczniu pobity
został kolejny rekord, ponieważ stworzyłyście ponad 75 prac w tematyce świątecznej 💓
Niektóre z Was stawiają krzyżyki po raz pierwszy, co zapewne jest ogromnym wyzwaniem.
 Kilka osób specjalnie do zabawy stworzyły własne blogi. Stąd moja ogromna prośba😍
Odwiedzajcie się nawzajem, starajcie się zostawić dobre słowo. Dla wielu z Was 
jest to ogromne źródło niezwykle tu ważnej...twórczej motywacji !
Witam więc serdecznie w zacnym gronie utalentowanych i pozytywnych osób
 moje stałe uczestniczki oraz dziewczęta, które bawią się z nami po raz pierwszy😍
 
Kochane miło mi poinformować że mamy kolejnego Sponsora, którym została 
Ewa z bloga Biblioteka Rękodzieła. Dzięki utalentowanym dłoniom Ewy jedna
 z wylosowanych osób otrzyma piękny album na ok 50 zdjęć formatu 9x13 cm. 
Jego tematyka będzie oczywiście do uzgodnienia z naszą Sponsorką 💝
 
A teraz już usiądźcie sobie wygodnie, weźcie w dłonie kubek aromatycznej 
kawy ponieważ zapraszam Was najserdeczniej do obejrzenia pierwszej 
w tym roku, styczniowej galerii Waszych choinkowych haftów.
Będzie się działo ! 💝😀😍

 Choinka 2022 - Styczeń
 
 6. Ania O
12. Menia
 16. JowitaM
19. Promyk

21. Damar5
24. AnnaW
27. Meri
35. Violka
36. Ad'ka
42. Ewelina Kepka
43. Ania Rebacz
44. Atramk
46. Alicja

51. El

59. Zofiko
60. Tina J
61. Lucyna
65. IwonaW
66. KasiaS
71. Agula
72. Wanda
73. Iwona
74. Wiola
75. Kinga

Mam nadzieję, że ta podróż w świat krzyżyków świątecznych była dla
Was wyjątkowo przyjemna i inspirująca. Jeśli ktoś chciałby jeszcze dodać
 swoją pracę styczniową to proszę oczywiście komentarz pod tym postem 😀😍
Poniżej zostawiam Wam do nakarmienia lutową żabką. Miejmy nadzieję, 
że w kolejnym miesiącu spotkamy się w równie dużym gronie😁
 
 
Choinka 2022 Luty