środa, 26 października 2011

Gorset monochrom . TUSAL - październikowy 2

W dzisiejszej odsłonie przedstawiam haft , własnego projektu.  Ostatnio przez przypadek...natknęłam się w internecie ,na grafikę przedstawiającą  gorset. Ogromnie mi się spodobała postanowiłam więc...przenieść ją na haft. Rozrysowałam schemat i tak oto, powstał poniższy hafcik. W przyszłości...mam zamiar uszyć z niego przybornik,który pokażę niebawem:)



Jako , że przypada dziś kolejna odsłona TUSAL- owego słoiczka , niniejszym to czynię:) Jak widać po ilości niteczek...coś się dzieje:)


Jestem kolejną osobą z szerokiego grona , kolekcjonerek naparstków...zainteresowaną szufladami zecerskimi . Pomogły mi w tym , bardzo ciekawe  posty Izy z blogu "Moja Wytwórczość "  . Właśnie wczoraj , stałam się posiadaczką wspaniałej zecerskiej szuflady , która niedługo się u mnie pojawi :) Zastanawiam się ,w jaki sposób można ją odrestaurować. Liczę na pomoc koleżanek blogowych , które podzielą się swoimi pomysłami. A oto mój nabytek,posiadający około 130 przegródek :)

21 komentarzy:

  1. Hej Kasiu !
    Razem będziemy się cieszyć półeczkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno Iza :)
    Już nie mogę się doczekać...aż zobaczę Twoją szufladę:)
    Czekam niecierpliwie..na post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten gorset.Elegancki.
    Książkę kupiłam w Empiku.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ Ty masz talent, że wymyśliłaś tak piękny gorset :) Ciekawa jestem jak będzie wyglądał gotowy przybornik.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cecylko...dziękuję za namiary.
    Na pewno pojadę ,poszukać tej książki:)

    Pusiu...bardzo dziękuję...za te miłe słowa:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka szuflada, to rarytas dla kolekcjonera naparstków - jestem bardzo ciekawa jak ten "regalik" odrestaurujesz.
    Bardzo, ale to bardzo podoba mi się Twój hafcik - jest super!!!!
    Tusalowy słoiczek się zapełnia, bez wątpienia coś się dzieje:)))
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorsecikowy hafcik wyszedł super, zdolną graficzką jesteś! Czekam na ten przybornik!Szuflada też mi się marzy, ale mniejsza, a Ty widzę poszłaś na całość! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje za wizytę u mnie, ja też podziwiam Twoje cudeńka :) Ten gorsecik jest super na pewno ładnie go zagospodarujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marysiu dziękuje:)
    Będę się musiała nagłowić..żeby coś wymyślić ;)

    Danielo ,Lothluin...serdecznie dziękuję za wszystkie miłe słowa i te wspaniałe komentarze:)
    Pozdrawiam serdecznie:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj piękny hafcik, niby prosty, a taki wymowny i bardzo elegancki, szuflada świetna, chyba najlepiej potraktować ją decoupagem, ale to faktycznie szukaj złotych rączek, czeka Cię pracochłonna praca tyle zakamarków;)czekam z niecierpliwością na efekt, no i cóż zostaję tu na dłużej tak tu fajnie:D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny hafcik i to własnego pomysłu - zdolniacha z Ciebie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mysia ma rację:) Fajcik super! A co do szuflady, to widze, ze u gory jest mocno przebarwiona (cos jak moja polka-drzewo z jarmarku staroci), jesli to jest od wody czy wilgoci to sie tego nie pozbedziesz:( Moj tata pracuje od lat z drewnem, i zeby cokolwiek odswiezyc trzeba dostac sie do "swiezego" drewna, czyli ewentualnie papier scierny w rece. Nie polecam przy takiej ilosci malych poleczek:( Nawet pozniej jakies pomalowanie lakierem bedzie problemem, wiem bo malowalam w lecie podobna poleczke, tyle ze mniejsza i z wiekszymi otworami, lakierem wodnym czyli najlepszym czym da sie malowac:) Ale te szliwowanie pomiedzy malowaniami:( - zbedna "przyjemnosc". Mnie tata z poleczka polecil pomalowanie farba koloryzujaca (przez niektorych nazywana bejca, choc nie ma z tym nic wspolnego) i Tobie to samo polecam. Nie zameczysz sie, a efekty beda:) Choc moze ktos Ci cos lepszego doradzi? A z ciekawosci zapytam - na co wykorzystasz ta poleczke? Na naparstki czy tak jak Iza na hafciki? Aaaaaaa, widze ze wracasz powoli do swiata blogowego, to moze sie przypomne:) Czy jakbys znalazla dluzsza chwile czasu, to moze znalazlabys gazetke z magnesem halloweenowym, co go kiedys haftowalas? Przez Ciebie od lat mi sie marzy:P
    Pozdrawiam!
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  13. Mysiu...bardzo dziekuję:)

    HaftyTiny - miło mi ,że zechcesz zostać dłużej.Ogromnie się cieszę..że poznaję koleżanki z nowych ,pieknych blogów.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu...dziekuję ,ze sugestie.Jak widzę ,dobrze się znasz na renowacji takich rzeczy.Zastanawiam się czy brać się za to sama ,czy po prostu zanieść do kogoś ,kto się na tym zna.Jak szuflada przyjdzie , obejrzę dokładnie jak wygląda i wtedy zadecyduję:)Chyba ,tak jak sugerujesz spróbują z tą farbą koloryzującą:)Jeśli chodzi o przeznaczenie ,to te maleńkie otwory...jedynie dla naparstków...natomiast te większe półeczki ,tak jak Iza...na hafty ozdobne.Myślę ,że ta ka mieszanina...będzie fajnie wyglądać:)

    Haftu halloweenowego szukałam dwa razy ,przyznam że ten schemacik przepadł ale teraz wpadłam na pomysł ,że zrobię zdjęcie wydrukowanego schematu ,chyba go jeszcze gdzieś mama:) Poszukam dziś i jak znajdę wyślę na pocztę fotką ;)
    Bardzo Ci Aniu dziękuję...za wszystkie podpowiedzi i miły komentarz:)
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  15. To powodzenia z szufladą:) Choć nie wiem czy kogos znajdziesz do pomocy:( Jak pisalam, nawet moj tata kaze mi samej sie zajmowac moimi wlasnymi rzeczami:P Bo zawsze jest latwiej cos odnowic jak ma sie wiekszy kawalek drewna i mozna go potraktowac maszyna. Dlatego wlasnie w Ikea sprzedaja wiele rzeczy drewnianych niepomalowanych, bo te malowanie najwiecej czasu zajmuje:( Ale moze dziewczyny, ktore zajmuja sie decu cos Ci doradza? Mnie zajsze najbardziej podobaja sie takie "naturalne" wykonczenia, czyli tylko lakier. A juz najbardziej lakiery wodne matowe, bo wtedy takie drewno sie nie swieci i wyglada jak niepomalowane:P W kazdym badz razie, daj znac co bedziesz robic z szuflada i jak bedzie wygladac na koniec, bo jestem bardzo ciekawa:) Aaaaa, pomysl z polaczeniem naparstkow z haftami super! I przepraszam, ze tak mecze z tym jednym schematem:( Myslalam, ze masz gazetke i dlatego bedzie Ci latwiej szukac, wiec jak masz szukac jednej strony to daj sobie spokoj, jakos przezyje:)
    Pozdrawiam!
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  16. piękny haft i piękny organizer będzie
    a szuflada do pozazdroszczenia
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczny hafcik! Organizer będzie na pewno zjawiskowy! Półeczka rewelacyjna! Jestem bardzo ciekawa jak ją odnowisz i zagospodarujesz! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiu ,Juleczko...dziekuję za ciepłe słowa:)

    Aniu...wpadłam na pomysł ...szczegóły u Ciebie w komentarzach:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Co tu dużo pisać jestem zakochana w Twoich pracach.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gorsecik po prostu zaje fajny. Uwielbiam jednol=kolorowe hafty

    OdpowiedzUsuń
  21. paris.....
    oj Iza zaraża, zaraża !

    OdpowiedzUsuń