niedziela, 20 października 2019

Karnawałowa maska :)

Dobry wieczór :)

Nie wiem jak Wy ale cierpię na pewną przypadłość,
która dość często spędza mi totalnie sen z powiek.  
Sama na siebie psioczę ale jednocześnie nie jestem w stanie nad tym zapanować.
 Wydaje mi się, że to uczucie znane jest nie jednej haftującej dziewczynie ;)
Biegając po odmętach internetu zdarza mi się zobaczyć jakiś haft 
i już w tym momencie wiem, że koniecznie muszę go mieć. 
Ba ! Muszę go mieć już teraz, natychmiast ;)
To uczucie niczym choroba...dręczy, męczy i spać nie daje:)
Tak też było z pięknym haftem maski karnawałowej autorstwa Olgi Antropovej. 
Zobaczyłam, zakochałam się  i od razu totalnie przepadłam..
Poszłam spać ale oczywiście nie trudno zgadnąć, że zasnąć się nie udało.
Wierciłam się, kręciłam i już w myślach machałam igiełką ;)
Musiałam wstać....
Mimo późnej pory napisałam do autorki (a że ona również jest nocnym markiem ;))
to już za chwilę mogłam sobie zakupić schemat hafciku.
Strasznie mi się spodobała forma w jakiej została przez nią zaprezentowana, 
dlatego też postanowiłam nic nie zmieniać :)
Dziecko moje oczywiście bardzo się ucieszyło i stwierdziło, że chętnie broszkę przygarnie. 
Ponegocjowałam troszkę i ustaliłyśmy, że dostanie ją w zamian za chwilowe zapozowanie 
na łonie natury. W końcu osobistej rodzicielce się nie odmawia ;)
Maskę podkleiłam białym filcem, przyszyłam zapięcie i koraliki , 
dodałam również kawałek błyszczącego tiulu, żeby było bardziej zdobnie.
Cieszę się, że po raz kolejny mogłam wyszyć takie cudeńko,
stworzone przez bardzo utalentowaną osobę.
Najważniejsze jednak, że w końcu będę mogła spać spokojnie,
bo to w końcu najważniejsze...prawda? :) 
Na koniec zapraszam Was na fantastyczne candy, 
które przygotowała dla nas Ewa z bloga Biblioteka Rękodzieła.
Serdecznie zapraszam bo akurat blog Ewy warty jest grzechu :) 
Koniecznie zajrzyjcie !
Pozdrawiam Was ciepło i bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Życzę Wam wspaniałego i słonecznego tygodnia.

Kasia

sobota, 12 października 2019

Czekolada, króliczek i podziękowania :)

Witajcie Kochani :)

Mój dzisiejszy wpis będzie nieprzyzwoicie długi ale mam nadzieję,
 że mimo wszystko  dzielnie wytrwacie do jego końca :)
Na początku chciałam Wam wszystkim ogromnie podziękować
za reakcję i wspaniałe komentarze pod poprzednim wpisem.
Nie jestem w stanie podziękować wszystkim indywidualnie,
bo naprawdę dużo wspaniałych słów napisałyście ! <3
Dziękuję również osobom, które napisały do mnie na fb
i mailowo. Uwielbiam ten nasz hafciarsko, blogowy świat,
 nie zdawałam sobie sprawy jak wiele życzliwych osób jest w wokoło.
Tych mi znanych, jak i tych o których istnieniu nie wiedziałam!
Jesteście wspaniałe a Wasze słowa są naprawdę życzliwe i mądre.
Nie chciałam wzbudzać tym wpisem niepotrzebnych, złych emocji 
ale przyznaję bez bicia po kolejnym mailu coś we mnie pękło.
Trochę się rozżaliłam i niepotrzebnie dałam sprowokować.
Teraz już nie dam nikomu satysfakcji, nie będę reagować na ubliżające 
słowa a Ty "osobo" jeśli czytasz ten wpis (o czym jestem przekonana)
 patrz i ucz się człowieczeństwa i życzliwości od blogowych koleżanek :)

Dziękuję Wam Kochane jeszcze raz z całego serducha <3
Oczywiście jeśli tylko zechcecie, będziemy się nadal
bawić w naszej choinkowej zabawie :)
********
 Teraz już wracam do spraw robótkowych.
Na początek będzie słodko i czekoladowo za sprawą specjalnego
opakowania na czekoladę, która poleciała do pewnej sympatycznej osóbki :) 
Czekoladownik, bo o nim mowa ozdobiłam naprawdę na bogato.
Nie mogło na nim oczywiście zabraknąć, choć kilku krzyżyków  
a to za sprawą guziczka z różowym serduszkiem.
Aniu dziękuję <3
Czekam już z utęsknieniem na trochę więcej wolnego czasu, 
kiedy będę mogła się oddać igiełce i wyszywaniu bez reszty.
Tym czasem muszę się nacieszyć robieniem kartek i innych scrapbookowych rzeczy.
niedługo pokażę Wam jak zrobić i ozdobić jesienną dynię w nieco innym wydaniu :)
A teraz jeszcze pokażę Wam niewielki drobiazg,
 który zmajstrowałam dla mojego młodszego dziecięcia.
Mały, biały króliczek wyszyty na plastikowej kanwie
który posłużył do wykonania prościutkiej bransoletki.
Niestety jakiś czas temu po blisko 13 wspólnych latach
pożegnałyśmy naszego kochanego Tolusia, który odszedł za Tęczowy Most.
Ciężko jest w takich chwilach, człowiek traktuje zwierzę jak 
członka rodziny a przecież zawsze trudno rozstać się z kimś bliskim.
Mleńka, puchata kuleczka która trafiła do nas po tym,
jak ktoś go kupił dla małego dziecka, które oblało go Domestosem.
Chcieli go uśpić...
Zaadoptowałyśmy go, blisko rok leczyłyśmy z poparzeń,
nigdy jednak nie stał się już ufny w stosunku do ludzi.
Jedynie do mojej córki potrafił się tulić i okazywać jej miłość.
Na pamiątkę tej małej istotki, która tyle wycierpiała
powstała właśnie ta bransoletka .
Mam nadzieję, że przez te lata dostał tyle miłości na ile zasługiwał.
Na pewno nigdy o nim nie zapomnimy [*]
Na koniec chciałam bardzo serdecznie podziękować
za wspaniałą nagrodę, którą otrzymałam za wygraną
w breloczkowym wyzwaniu, które zorganizowała Ula :) <3
https://haftyuli.blogspot.com/2019/10/274-wyniki-wyzwania-hafciarskiego-7.html#comment-form

 Zapraszam również Was na kolejne wyzwanie u Uli
tym razem jego tematem Owoce i Warzywa.
 Do wygrania wspaniała nagroda, więc spieszcie się
aby wziąć  udział w tej sympatycznej zabawie <3
*******
Jeszcze raz dziękuję Wam z całego serca za wszystkie
wspaniałe komentarze pod ostatnim postem.
Skupmy się na zabawach, które organizują moje 
blogowe koleżanki i bądźmy odporne na wszystkie 
złe emocje, które są kierowane  w naszą stronę.

Ściskam Was mocno i życzę cudownego weekendu.
Kasia

niedziela, 6 października 2019

Choinka 2019 - galeria wrześniowa :)

Witajcie Kochane :)

Nawet nie wiem kiedy zaczął się październik.
Te ostatnie miesiące roku mają jaką dziwną, tajemniczą moc
szybkiego kurczenia. Ani się człowiek spostrzeże i już będą święta Bożego Narodzenia. 
To już nasza 9 galeria w tym roku, tylko trzy prace dzielą nas od wielkiego finału. 
Ja powoli zaczynam gromadzić nagrody od naszych sponsorów i mam nadzieję, że 
sam finał upłynie nam pod znakiem wspaniałych niespodzianek:)

Kochane moje tym razem aż 51 osób przygotowało świąteczne hafciki. 
Samych prac jest jednak więcej, ponieważ niektóre z Was robią po kilka haftów.
Jestem pod ogromnym wrażeniem ! <3
Nie wszystkie dziewczęta zalinkowały swoje prace zrobione w terminie,
ale oczywiście staram się czuwać i zawsze uwzględnić je w galerii.
Mam nadzieję, że nic nie pomyliłam i nikogo nie pominęłam.
Prac jest naprawdę całe mnóstwo :)

******
Kochane moje...
Jako, że zostały już tylko trzy miesiące pragnę Was zapytać, 
czy macie ochotę uczestniczyć w kolejnej edycji  Choinki ?
Wiem, że jest wiele krytycznych głosów dotyczących sensu takowej zabawy.
Przeczytałam również wiele krytycznych opinii na innych blogach 
a także w mailach które były skierowane do mnie osobiście.
Przykro mi, że te osoby nigdy nie mają odwagi podpisać się z imienia i nazwiska.
A jeszcze bardziej mi przykro czytać tak ubliżające słowa.
Nikomu nie robię krzywdy , sama nigdy nikomu nie ubliżam...
dlaczego więc staję się wrogiem dla kogoś, kto mnie zupełnie nie zna ??
Myślę, że osoby biorące udział same wiedzą czy zabawa ma dla nich sens.
 I tych osób głos jest dla mnie najważniejszy :)
Jeżeli choćby garstka haftujących osóbek będzie się chciała bawić,
 to ja z radością tą zabawę po raz kolejny poprowadzę.
Tworzenie każdej comiesięcznej galerii Waszych prac, 
jest dla mnie ogromną radością i i inspiracją ! <3 <3 <3
******

 A teraz już dość smutnych i przykrych tematów.
Myślę, że na ten moment czekacie najbardziej :)
Tak więc rozsiądźcie się wygodnie na kanapie
weźcie w dłoń kubek pachnącej kawy...
i obejrzyjcie kolejną galerię pięknych prac,
 które wyszły spod Waszych zdolnych rąk :)

Choinka 2019 Galeria Wrześniowa :)

1. Ania Rebacz
2. AngelaM
6. Ula K
 9. Ag_Agata
10. Lucyna
 13. Promyk
 15. Paulina
 17. Olka
 18. Marysia
 19. Tina
 20. Klimju
 21. Kasia N
24. Irena
 26. Ad'ka
29. Elunia
 31. Mariola
 32. Grażyna
 33. Violka
 37. Pchełka
 38. Renia
 39. Raeszka
 40. Kasia S
 41. Edyta
 42. Meri
43. Iwona

44. Agula
 45. Monika ML
46. Chranna
 46. Ela Kochan
 47. EL
 49. Hanulek
 51. Doriss
  Galeria jak zawsze zachwycająca.
Myślę, że Wy również podzielacie  moje zdanie.
W powietrzu czuć już coraz bardziej święta, 
więc motywacja jest naprawdę duża :)

A ja już się żegnam zasyłając uściski i serdeczności dla każdej życzliwej osoby, 
która do mnie zagląda a wszystkim hejterom życzę
wszystkiego dobrego i więcej życzliwości dla siebie i innych :)
Kasia
Poniżej zostawiam Wam żabkę do kolejnego linkowania <3

Choinka 2019 Październik