Pozwólcie przedstawić sobie...Pan Gąs we własnej osobie ;)
Skończyłam drania i muszę przyznać, że kontury dodały mu jeszcze wyraźniejszego uroku .
Pogoda za oknem kiepska ale i tak mimo to, zabrałam go na spacer, żeby obfotografować ten słodki dziób. ;)
Obrazek, chwilowo w ramce...nie podklejony, bo docelowo pójdzie na podusię dla pewnej uroczej dziewuszki .
Myślicie, że jej się spodoba ? :)
I jeszcze "gęsi" książę w oryginale :)
Naprawdę słodki z niego przystojniak :D
Zmieniając temat, pokażę jeszcze te obiecane zakupy...oraz poreklamuję troszkę, nasz rodzimy Empik.
Dużo fajnych przecen i promocji...więc polecam poszperać, po półkach:)
Upolowałam
dwie słodkie rameczki deco po 9,90 zł i do kompletu małego konika, który
był niewiele droższy.
Poniżej dwie tkaniny lniane (o zgrozo,w życiu na
tym jeszcze krzyżyka, nie postawiłam) i oczywiście czarna Aida.
Halloween tuż , tuż ;)
Również w empiku, znalazłam drewniane szpulki...które kosztowały zaledwie niecałe 8 zł.
Myślę, że każda robótkująca dziewczyna...będzie wiedziała, do czego je wykorzystać.
Ciekawy, kreatywny magazyn " Mollie Potrafi " (dwupak w promocji) jedynie 15 zł.
I w końcu ramki plastikowe z magnesem, jak znalazł na kolejne mini hafty :)
W jednym z moich ulubionych sklepów do scrapów, wyszperałam śliczne stemple...przecenione z 25 na 12 zł :)
I na koniec ciekawa zdobycz, będąc na targowych zakupach ujrzałam na stoisku ze złomem...stare,
oryginalne nożyczki .
Oczy się zaświeciły, posłałam panu sprzedającemu uśmiech
... i tak, bez targowania stałam się posiadaczką owych nozyczek...
za ( mówiąc żargonem sprzedawcy ) całe 5 zeta ;)
za ( mówiąc żargonem sprzedawcy ) całe 5 zeta ;)
Bardzo pięknie dziękuję, za wszystkie wizyty , za ciepłe komentarze , krytykę i każde dobre słowo kierowane
w moją stronę :)
Pozdrawiam słonecznie :)