wtorek, 8 września 2015

Greckie naparstki :)

Wakacje już za nami a jedyna ich namiastka, zostaje z nami w postaci zdjęć i  pamiątek wszelakiej maści :)
W tym roku, po raz pierwszy opuściłam stały ląd mojej ukochanej Grecji i udałam się na uroczą, zieloną wyspę. 
Niestety,  pierwsza wyprawa po łupy naparstkowe, nie przyniosła rezultatu...
Miejsce  cudne, zaludnione, w folderach opisywane...natomiast zakupowo, jak to mówi się dosadnie - pustynia :) 
Mina trochę zrzedła....
Postanowiłam się nie poddawać, zakasałam nogawki i zrobiłam szybki spacer, do oddalonego 5 km miasteczka.
Nie muszę dodawać, że naprawdę było warto ;) 
Dziś pokażę te, które podobają mi się najbardziej. Są oryginalne i wyjątkowo słodkie :) 
Miniaturki domów greckich, pokazywała już na swoim blogu  Piegucha, kilka mamy identycznych 
jest też sporo zupełnie innych (osiołek wymiata)...stąd wniosek, że przy kolejnej wizycie w Grecji...
trzeba koniecznie polować dalej ;) 






24 komentarze:

  1. Świetne :) One są kwadratowe? A w środku? pasują na palec? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak aniu...to taki lekko spłaszczony kwadrat :)
    W środku normalny otwór na palec ,choć wiadomo..że spelniają rolę raczej dekoracyjną ;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wprawdzie naparstków nie zbieram, ale takimi bym nie pogardziła. Są świetne! Motyw domku jest moim ulubionym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No popatrz, a jakos nie pisalas u mnie, ze Ci sie podobaja:P Ale to juz zauwazylam, ze z Toba tak jest:P
    Ladne napartski i rzeczywiscie kilka innych niz moje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz..taki już ze mnie leser :)
      W każdym razie, czy piszę czy nie..wiesz,że Twoim wiernym czytaczem jestem :P

      Usuń
  5. Imponująca kolekcja, słodko-kolorowa, choć ja wciąż nie mogę pojąć tego naparstkowego fenomenu...
    Pozdrawiam upalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulenka...hmm myslę,że i Ciebie kiedyś ten fenomen dorwie ;))
      Całuję :*

      Usuń
  6. Cudne napartski!!! Bajecznie kolorowe!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, gdzieś u kogoś widziałam takie cudeńka domowe i się zakochałam. Piękne nabytki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, gdzieś u kogoś widziałam takie cudeńka domowe i się zakochałam. Piękne nabytki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Pieguchy...na pewno,już je widziałaś :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Oj tak.... I to że je widzę ponownie nie studzi mojej chęci ich posiadania ;) wręcz przeciwnie, hihi

      Usuń
  9. Piękne, choć domyślam się,że to tylko cząstka Twojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam dużej kolekcji naparstków..na chwilę obecną ,chyba około 130 :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Jakie piękne. Nie zbieram naparstków ale te domki przeslodkie.

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW cudne są - taki domek to niezła zdobycz :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Aaaaa sliczne ,mam jeden domkowy z serduchem od Kobiety z wielkim Sercem :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem , widziałam....słodki domek z serduchem od kobiety z wielkim sercem i ostrym językiem ;)
      Uściski :)

      Usuń
  13. Nie kolekcjonuję naparstków, ale dla tych zrobiłabym wyjątek:) Cudne są!

    OdpowiedzUsuń