Po ostatniej wizycie na działce zostały mi dwa hafciki, które wydłubałam
w przerwach między opalaniem a czytaniem.
Hafciki małe, wykonane na aidzie 18 z przeznaczeniem karteczkowym.
Jeden z nich autorstwa Veronique Enginger, został wkomponowany w kartkę,
która już niebawem poleci do nowej właścicielki :)
W karteczce oczywiście, moje ulubione kwiatowe "na bogato", choć muszę przyznać,
że tym razem ostro pilnowałam...żeby nie przesadzić z ilością dodatków ;)
Haft pochodzi z książki "Gravures de mode", której zawartość ogromnie mi się podoba.
Jestem pewna, że jeszcze kilka haftów wskoczy na tamborek :)
Uwielbiam tworzyć karteczki choć przyznam, że najbardziej znienawidzoną czynnością,
stało się ostatnio cięcie kartek.
Mój nożyk wykończył już linijki drewnianą i plastikową, teraz rozprawia się z metalową ;)
A jak Wy, radzicie sobie z cięciem ?
Dziękuję ogromnie za odwiedziny oraz komentarze :)
Życzę słonecznego i udanego weekendu :)
Ależ piękna! A ilość dodatków jest w sam raz;)
OdpowiedzUsuńPapier tnę nożyczkami i marzę o trymerze, ech... :)
Pozdrawiam!
Takie słowa, od mistrzyni karteczek...to zaszczyt :)
UsuńTrymestr...oj tak:)
Dziękuję bardzo :-)
Kasiu, piękna, subtelna karteczka!
OdpowiedzUsuńDelikatne kolorki dodatków świetnie wyeksponowały cudny hafcik. Wszystko tworzy zgrabną i zgraną kompozycję.
Ps. Do cięcia kartek najczęściej używam akrylowej linijki od patchworku firmy OLFA w rozmiarze 15x30cm. Jest przezroczysta i ma nadrukowane linie co 1cm pionowo i poziomo oraz kąty co 15 stopni. U mnie się sprawdza.
Cieplutko pozdrawiam ☺
Dziękuję Kochana za te wszystkie ciepłe słowa i podpowiedzi odnośnie linijki :))
UsuńWykończyłam ich już tyle,że uzbierałaby się się niezła sumka ;)
Uściski słoneczne zasyłam :D
Prześliczna :)Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu bardzo :)))
UsuńPodobnie jak Iwona, używam akrylowej linijki o tych samych wymiarach. To duże ułatwienie w cięciu bazy na kartki :) A karteczka istotnie bardzo romantyczna. Motyw wachlarza, tiul, kwiaty, perełki zrobiły swoje :) Pięknie skomponowałaś wszystko w całość :)
OdpowiedzUsuńAniu wychodzi na to,że linijki akrylowe sprawdzają się dobrze, do cięcia kartek.
UsuńKoniecznie muszę spróbować, choć z moimi zdolnościami do krojenia...obawiam się,że szybko ją zamorduję ;)
Uściski serdeczne :D :)
Piękna karteczka :) bardzo fajny haft, świetnie skomponowana :) bardzo kobieca i romantyczna :)
OdpowiedzUsuńJa używam metalowej linki i maty do cięcia :)
Uleńko...niestety linijkę metalową szybko wykończyłam. Po prostu ją pocięłam, przy pierwszym poślizgu :(
UsuńMoże jednak coś źle robię...sama nie wiem.
Dziękuję za podpowiedzi i ściskam mocno :*
Pięknie dopracowana karteczka :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu...pozdrawiam cieplutko :D :)
UsuńPIękna karteczka! taka delkatna! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiły komentarz :)
UsuńPozdrawiam:)
Urocza, delikatna, wspaniała:) Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu...zwłaszcza za to "mniam" ;))))
UsuńPiękny hafcik, słodka karteczka. Zwiewna, szalenie romantyczna...
OdpowiedzUsuńKasieńko - gilotynka! Tylko i wyłącznie, trymerem czemuś zwana. Przy dobrej jakości papierze ostrze dłuuugo współpracuje. Polecam.
Uściskuję słodko
Dziękuję Uleńko...za podpowiedź :)
UsuńMuszę przemyśleć sprawę...bo słyszałam,że gilotyny są jednak drogie...choć z drugiej strony przy mojej szybkości zużycia linijek ;)
Uściski ślę :*
cudeczko stworzyłaś ...
OdpowiedzUsuńoj moje ulubione klimaty w tejże książeczce:)super
Dziękuję kochana...książeczka faktycznie zachwycająca :D
UsuńPrzepiękna. Cudowna, tak po prostu.
OdpowiedzUsuńA ja...tak po prostu pięknie dziękuję Madziu :)
UsuńUściski :)
Napracowałaś się przy kartexzce i wyszła bardzo romantyczna, tyle się na niej dzieje a wszystko skomponowane idealnie. Śliczna!
OdpowiedzUsuńJa mam ten sam problem z linikjami,. Jedna zniszczona, rozglądam się za metalową a gilotyna to moje marzenie ale za mało kartek robię,żeby w tak ciężki sprzęt inwestować, chociaż może kiedyś...:)
Aniu...ja dokładnie mam ten sam dylemat :)
UsuńU mnie metalowa linijka się nie sprawdziła...może jednak warto spróbować akrylowej :)
Dziękuję za przemiłe słowa...pozdrawiam ciepło :D :)
Wspaniała:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko :D :)
UsuńNie mogę się nadziwić skąd Ty te wzory czerpiesz, są rewelacyjne, no i to wykonanie... zawsze idealne! Podziwiam pomysły i talent :) Cudnie!
OdpowiedzUsuńAgniesiu....zazwyczaj z głowy ale często inspirują mnie piękne prace koleżanek :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i ściskam :)
Wspaniały wzór i jego wykorzystanie. Gratuluje
OdpowiedzUsuńDziękuję Julitko...pozdrawiam ciepło:)
UsuńPięknie, tak romantycznie i dziewczęco:)
OdpowiedzUsuńCieszę się...w zamyśle, miało być romantycznie :)
UsuńPozdrawiam Elu:)
U Ciebie czy więcej czy mniej dodatków to i tak pięknie.
OdpowiedzUsuńJa swoje karteczki przycinam na gilotynie. Kiedyś ja pokazywała na blogu. Najprostsza z Lidla.
Kasiu...chyba mi gdzieś uciekł ten wpis ale poszukam...bo chętnie ją zobaczę :)
UsuńSłoneczności zasyłam :*
U Ciebie czy więcej czy mniej dodatków to i tak pięknie.
OdpowiedzUsuńJa swoje karteczki przycinam na gilotynie. Kiedyś ja pokazywała na blogu. Najprostsza z Lidla.
cudna karteczka, delikatny hafcik dostał królewską wręcz oprawę!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję,za te miłe słowa :)
UsuńUściski :)
Piękna karteczka, wachlarz przepiękny
OdpowiedzUsuńDziekuję kochana...ściskam mocno :)))
UsuńPiękności.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu...pozdrowienia ciepłe :)))
UsuńUwielbiam wzory tej autorki i nie dziwię się, że kartka z dodatkiem Twojej wyobraźni wyszła rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wzory tej autorki i nie dziwię się, że kartka z dodatkiem Twojej wyobraźni wyszła rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńOj...i ja je uwielbiam :)
UsuńTe wzorki ...dla mnie niczym żywe się wydają...aż miło patrzeć :)
Uściski :)
Przepięknaaaa!!! Oczarowałaś mnie tą karteczką strasznie :)Delikatna i subtelna , romantyczna . Tiule , koronki , perełki ,och !!! wzdycham i napatrzeć się nie mogę :):):)Cudeńko Kasiu ...no po prostu CUDEŃKO <3 Uściski gorące zasyłam :*:*:* AOG
OdpowiedzUsuńNo Kochana...bo to,taka dziewczyńska karteczka być miała ;) :)
UsuńCieszę się bardzo ,że Ci się podoba !!!
Uściskuję najmocniej :*
Bardzo ładna kartka :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję:-)
UsuńSlicznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu...pozdrawiam ciepło:)
UsuńPrzepiękna taka delikatna i subtelna Kasiu. Ja tnę karteczki na gilotynie ale wykańczam już drugą gilotynkę :), niedługo muszę kupić kolejną i najgorsze jest to, że nożyki się nie stepiły, tylko rowek w gilotynie się zrobił wielki i nieładnie już tnie:) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTeraz mnie zasępiłaś Violu...myślałam,że gilotynka jest już nie do zdarcia...a tu się okazuje,że jednak :/
UsuńMoże na początek, wedle rad koleżanek pozostanę przy linijce akrylowej:)
Dziękuję Violu za odwiedziny i komentarz :)
Uściski :)
Kasiu pierwsza gilotynke zalatwilam po 5 latach bo wlozylam za duzo kartek do ciecia, a druga uzywam tez chyba od pieciu i tak nozyki super tna sa trzy rodzaje, ale jest w niej taki pasek z rowkiem i on sie wyrobił i czasem nierowno juz tnie, ale nie kosztowała majątku bo kolo 50 z , wiec zapracowała na siebie. Teraz mam upatrzona w makro troche drozsza. Sciskam ;)
UsuńPrzepiękna kartka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję Edytko...pozdrowienia :D :)
UsuńPiękna kartka , sam chciałabym taka dostać :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Beatko, za tak miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam:)
Prześliczną ,delikatną i kobiecą kartkę wykonałaś . Super !!!!!
OdpowiedzUsuńOj tak...miała być kobieca, jak najbardziej :)
UsuńDziękuję za odwiedziny :)
śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :-)
UsuńPiękna karteczka! Taka romantyczna i delikatna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa...pozdrawiam :)
Usuńwspaniała karteczka no i prześliczny haft, kompozycja super, przypadły mi do gustu też te zielone kwiatki, bardzo ciekawe są :)
OdpowiedzUsuńzielone kwiatuszki są zdobyczne...mnie również bardzo się spodobały:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)
Romantycznie. Śliczna karteczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Dziękuję dorotko...pozdrawiam ciepło:)))
UsuńRomantycznie. Śliczna karteczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.