Cóż mogę powiedzieć, po ludzku zwyczajnie się nie popisałam :(
Odbębniłam ten sierpień fuszerką okrutną...jedyne co mnie tłumaczy, to ten czas wakacyjny i zabiegany.
Poszłam na łatwiznę, wzorek znalazłam w nowym CSC...
motyw uroczy na obrazku...na żywo zdecydowanie mniej :/
Ptaszor słodki ale jakiś taki mały i nieforemny.
Być może na karteczce, prezentował by się lepiej.
Dorobiłam mu frędzelki, niech sobie biedak tą swoją brzydotę, gustownym szalikiem powetuje ;)
Czas leci nieubłaganie, nie tak dawno rozpoczynałyśmy zabawę u Kasi :)
Kto by pomyślał, że do świąt zostały już tylko cztery miesiące :)
Pozostając w lekkiej trwodze, z racji upływu czasu...
słonecznego weekendu Wam kochane zyczę :)
K.
On się boi zimy, przecież to jego pierwsza i jeszcze nie wie,
OdpowiedzUsuńże w takim super szaliku i czapce będzie mu ciepło;-)
Pozdrawiam serdecznie
Haha..niech będzie i tak:) To przynajmniej jakieś sensowne wytłumaczenie, jego koślowatości ;)
UsuńPozdrawiam Karolinko i dziękuję za odwiedziny :)
Ciepło mu w sierpniu i dlatego nieforemny. Śliczny jest
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ciepło...może zaczął się rozpuszczać ;)
UsuńUściski :)
A mnie się Kasiu bardzo podoba jest świetny, cudowne są te twoje zawieszki, z niecierpliwością czekam na guzikowego reniferka :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu :)
UsuńRenifer będzie..ale wiem doskonale, że Twojej cudownej kartce nie dorównam :)
Uściski :)
No wiesz co ! ! ! Kasiu , jak możesz tak mówić :) przecież ON słodki w tym kolorowym szaliczku . To już ósma zawieszka , a Ty dalej wymyślasz śliczności * Jeżeli Ci się nie podoba to zawsze może zmienić właścicielkę ;):)Buziaki zasyłam :* <3 AOG
OdpowiedzUsuńAniu....słodki ? A okularki załozyłaś ;)
UsuńBierz dziada ,jeśli tylko chcesz...nie będzie mi krwi psuł swoim widokiem ;)
Ściskam mocno :* :)
Kochana Kasiu :)To właśnie w okularach zobaczyłam , że to PTASZEK ;)i dojrzałam jego nietuzinkową urodę * Słodki Gamoń i już !!! Dziękuje i pozdrawiam serdecznie AOG :*:)
UsuńKasieńko, maruda z Ciebie straszna ;)
OdpowiedzUsuńMi się Twój ptaszorek w tej pomponiastej czapie i frędzlowanym szaliku baaardzo podoba!
A do tego cudowna oprawa i powstała zawieszka na medal :)
Uściski, Kochana :*
Tylko troszkę pomarudziłam ;)
UsuńNie jestem zadowolona z efektu końcowego...ale za ciepłe słowa dziękuję Iwonko bardzo :*
Nie bądź dla ptaszka taka surowa. Dla siebie tez. Jak zwykle wykonanie pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu...z Twoich ust to prawdziwy komplement :)
UsuńUściski :)
Nie bądź dla ptaszka taka surowa. Dla siebie tez. Jak zwykle wykonanie pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńŚwietny wyszedł. Nie bądź dla siebie taka surowa.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo i odwiedziny :)
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Dopiero jak napisałaś-ptaszorek-to go zobaczyłam:)))wzór rzeczywiście dziwny:))))
OdpowiedzUsuńBożenko na schemacie wyglądał, zdecydowanie lepiej :)
UsuńPozdrawiam:)
Ja nie wiem co ty od tego chcesz, mnie się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńHahah...rzeczowa jak zawsze :)
UsuńUściski :)
Mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziękuję Adrianko :)
UsuńKasiu, jesteś stanowczo zbyt krytyczna! Zawieszka bardzo ładna, a szaliczek super!
OdpowiedzUsuńEdytko...krytyka chyba nie szkodzi a czasem moblilizuje:)
UsuńUsciski i dziekuję :))
Przyznaję, że ja jak Bożenka - dopiero, gdy przeczytałam, że to ptaszek... Ale on zyskuje przy bliższym poznaniu, a wykończenie szalika to bombowy pomysł!:)
OdpowiedzUsuńTaki to,mało ptasi...Ptaszor ;)
UsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
Frędzelki wymyśliłaś bardzo gustowne :) a te 4 miesiące to nie musiałaś pisać, czasem lepiej żyć w nieświadomości :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSama jestem przerażona, że tylko 4 miesiące do świąt ;)
OdpowiedzUsuńChyba masz rację z tą nieświadomością ;)
Pozdrawiam:)
Szalik jest czaderski!!!! Fajny ten ptaszor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko...pozdrawiam:)
UsuńJa to chyba ta zabawe przegapilam. Ciekawi mnie nastepny haft..Mi sie ten ptaszor podoba.
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny
Szkoda Violu, że przegapiłaś...bo zabawa u Kasi naprawdę super:)
UsuńPozdrawiam :D
Ptasior jest oryginalny i taki ma być :) Gdyby był taki jak inne to byłby z jednej sztancy ,a to by już było nudne i małociekawe :) Dla mnie ptasior bombowy ,a w szaliku to już modelowo bombowy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak..oryginalności ,to mu nie brakuje ;)
UsuńDziekuję i pozdrawiam Eniutku:)
Uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńNie będę może oryginalna, ale mnie się też ptaszor podoba. W ogóle kocham się w takich nieszablonowych ptaszorach i nie tylko ptaszorach.
OdpowiedzUsuńA w szaliku mu do trwarzy ;)
Pozdrawiam serdecznie :*
Czyli...kochasz takich uroczych brzydali? ;) Coś w tym jest :D
UsuńUściski ślę:)
Jak zwykle nie będę oryginalna......następne cudo do Twojej kolekcji!!!!!A powiedz mi sama wycinasz kształt filcu czy gotowce kupujesz?
OdpowiedzUsuńPrzy Twoich cudach ,to ja wymiekam ;):)
UsuńWycinam niestety...to widać słychać i czuć ;)
Nożyczki do paznokci, lekko wygięte nadają się do tego idealnie ;)
Uściski :D
Ty okrutna marudo! Odczep się od tego ptaszka! :D Popatrz tylko, jak swoim uroczym ślipkiem na Ciebie patrzy! A frędzelki przy szaliku słusznie mu się należały. Zasłużył sobie :)))
OdpowiedzUsuńnie jestem okrutna...tylko obiektywna ;)))
UsuńA frędzle niech ma...osłodzą mu tą jego brzydotę ;)
Ściskam Aniu :D
Obiektywny jest tylko obiektyw, a i to nie zawsze :)))))
UsuńUściski odwzajemniam :)
fajne maleństwo :)
OdpowiedzUsuń