Witajcie Kochani :)
Tak jak obiecałam...dziś będę się chwalić :)
Lidzia czyli nasza Czarna Dama zorganizowała na swoim blogu candy,
w którym oczywiście postanowiłam wziąć udział . Szczęśliwie dla mnie zostałam wylosowana
i takim oto sposobem dotarła do mnie paka cudowności, które chciałbym Wam teraz pokazać :)
Lidzia zaszalała i obdarowała mnie tysiącem różności. Przydasie wszelkiego rodzaju
Czego tam nie było...sami zobaczcie na zdjęciu. Mnie zachwyciły wszystkie rzeczy,
które Lidzia wykonała swoimi zdolnymi łapkami i teraz muszę je Wam pokazać :)
Maleńki, maciupeńki, przepiękny igielniczek w skorupce orzecha włoskiego ! Widziałyście
kiedyś coś równie wyjątkowego i niesamowitego ? Różyczki, wokoło delikatna koroneczka
i dwie ozdobne szpileczki. Lidziu jestem przezachwycona (wiem, że nie ma takiego słowa:) )
Te wyjątkowo zdolne rączki wykonały dla mnie jeszcze dwa śliczne magnesiki.
Jeden ze słodkim misiaczkiem a drugi bardzo w moich klimatach z cudnymi
błękitnymi wiatrakami :) Oba magnesy z należytymi honorami zawisły na mojej lodówce :)
Kolejne cudeńko, to śliczna zawieszka, która już znalazła swoje miejsce w odpowiednie
oprawie. Będzie cieszyć oko stojąc na półce. Spójrzcie jaka niej delikatna piękność :)
I na koniec słodka osłonka na jajeczko w soczystym, zielonym kolorze :)
Pisanek jeszcze nie posiadam ale myślę, że moja "surowa" modelka
oddała niezwykły urok szydełkowego ubranka :)
Kochana Lidziu <3
Z całego serducha dziękuję Ci za te wszystkie wspaniałości.
Obdarowałaś mnie naprawdę po królewsku, nie wiem czy słowami
można odpowiednio wyrazić wdzięczność za ten gest. Najchętniej
wyściskałabym Cię na żywo...może kiedyś będę miała ku temu okazję ! :) :*
Bardzo, bardzo Ci dziękuję :* <3
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Kasia
No no, jest czego gratulować Kasiu, wiec gratuluje szczęściaro i ciesze sie razem z Toba :)
OdpowiedzUsuńNo świetne są te prezenty , ten igielniczek w skorupce orzecha genialny. Aż się serce raduje na widok takich prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jejciu, Kasiunia, tak ładnie napisałaś, że aż się zarumieniłam i wzruszyłam. A to tylko był taki malutki, drobny upominek do magnesu :) Nawet nie wiesz jak mi miło, że tak Ci się spodobało. Z tych igielników to jestem dumna i nieskromnie powiem, że wyszły mi całkiem fajnie :) Muszę dla siebie też taki zrobić, bo ja jak ten "szewc" zawsze "bez butów" :) Kasiu czuję się wirtualnie wyściskana, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKasiu, pokaż kiedyś jak wygląda cała Twoja lodówka z magnesami, na pewno super :)
UsuńPokażę Lidziu na pewno, przy najbliższej okazji:) :)
UsuńSuperkowe prezenty Kasiu dostałaś,igielniczek jest niesamowity, jak dla Calineczki😉Pozostałe przydasi też extra.
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą, to bardzo miłe w tym ciężkim czasie otrzymać prezent, radość jest podwójna 😊
Buziaki kochana 😘
Lidzia tworzy niesamowicie piękne rzeczy. Często tak naprawdę z niczego :) Cudnie Cię obdarowała :)
OdpowiedzUsuńKasiu, cudownie zostałaś obdarowana! Prezenty super! Masz rację igielniczek robi niesamowite wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam :-)
Ale skarby- wspaniały prezent! Buziaki!
OdpowiedzUsuńWspaniale Lidzia Cię obdarowała, a igielniczek robi niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę :)
o kurczę, ile cudowności!
OdpowiedzUsuńwow, super paczuszka
OdpowiedzUsuńKasiu dostałaś cudowną niespodziankę. Wszystko co przygotowała Lidka jest śliczne :).
OdpowiedzUsuńPięknie Cię Lidzia obdarowała:)
OdpowiedzUsuńŚliczne drobiazgi dostałaś, Kasiu. Bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się kolorowe ręcznie robione magnesy na lodówkę.
OdpowiedzUsuńMoże warto coś takiego wymyślić.
Śliczna jest również zielona osłonka na jajko. Właściwie wszystko jest urocze :)