sobota, 23 października 2021

Jesień złota :)

 Witajcie Kochani :)

Jak wiecie, od lat kocham jesień miłością niezmienną, uwielbiam ten stan przyrody, 
jej malowniczość i ciągłą zmienność. Oczywiście co roku staram się stworzyć sobie nowe 
jesienne ozdoby, którymi dekoruję cały dom. Tym razem postanowiłam wyszyć sobie darmowy 
schemat Марии Бровко, który jak zawsze mnie zachwycił 😍 W złożeniu hafcik miał wylądować
w ramce i zawisnąć na ścianie w kuchni ale oczywiście musiałam sobie wymyślić coś oryginalnego.
W swoich chomiczych zapasach znalazłam, kawałek pomarańczowego materiału, 
postanowiłam więc, że odszyję sobie dynię w której umieszczę hafcik. W ubiegłych
latach haftowaną dynię umieściłam w odszytym z materiału żołędziu😀
Tutaj możecie zobaczyć więcej zdjęć tej pracy.
Szablon dyni wycięłam z beermaty, obłożyłam grubą flizeliną i obszyłam materiałem,
 postanowiłam też zrobić stębnówką przeszycia, żeby dynia wyszła bardziej realistycznie 💝
Sam hafcik również obłożyłam flizeliną, tak żeby wyglądał na bardziej wypukły.
 Dodałam ogonek, który został oszyty osobno, listki i drucik. Całość od środka 
wykończyłam sznurkiem konopnym. Tył podkleiłam tekturą i dodałam pętelkę ze sznurka.
 
 Dzisiejszą pracę zgłaszam do zabawy u Splocika, tym razem za miesiąc 
czerwiec, w którym do wyboru miałyśmy dwa przysłowia.

1. Żeby mieć kołaczy, trzeba użyć pracy. 
2. Życie człowieka jest jak sen wiosenny, a bogactwa i zaszczyty - jak przemijające chmurki.
 
Wybrałam przysłowie numer jeden. 
Myślę, że każda piękna rzecz którą dane jest nam stworzyć
jest wynikiem włożonej w to pracy 😊
 

I to już wszystko na dziś, zostawiam Wam serdeczne 
dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione słowo.
Pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu.
 
Kasia 

16 komentarzy:

  1. Hafcik jest uroczy sam w sobie 😀. Ale oprawienie go w ten sposób tworzy arcydzieło 😀. Wielkie brawa 👏👏👏👏👏👏

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny hafcik i świetnie i pomysłowo go wyeksponowałaś. Piękna dekoracja. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Kasiu! Coś cudownego! Stworzyłaś arcydzieło! Hafcik śliczny ale to co zrobiłaś z jego oprawą jest zjawiskowe!
    Uściski pozsyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne! No nie mogę się napatrzeć;) Twoja pomysłowość nie ma chyba końca;) pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu świetny pomysł na taką oprawę haftu. Mnie się Twoja dynia niezmiernie podoba !!. Takie dwa w jednym a właściwie to nawet trzy w jednym bo jeszcze zinterpretowałaś przysłowie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu pomysł z dynią rewelacyjny, upiększył sam haft i dodał pazura kolorem, takie drobiazgi umilają życie.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Hafcik śliczny, a oprawa w formie dyni, to rewelacyjny pomysł. :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Cieszę się, że bawisz się u mnie i postanowiłaś nadrobić zaległości. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow jaki majstersztyk!!! Chylę czoła bo i haft i oprawa cudne !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka cudna dynia! Po prostu jest ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ śliczne, jak zawsze, prace! :) Pięknej, słonecznej jesieni!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Fantastyczny pomysł na oprawianie haftu i całość wygląda świetnie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu dynia jest niesamowita, piękna w kształtach i wykończeniu😍👏😁 A ten misterny jesienny hafcik hafcik dodaje jej niebywałego uroku! Na żywo jest jeszcze bardziej urokliwa, widziałam na własne ślepka.
    Mnóstwo pracy kochana🥰
    Buziaki ślę 😘

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie zagospodarowałaś ten haft

    OdpowiedzUsuń
  14. Nádherné tekvice i žaluď, krásna práca!!!
    Srdečne pozdravujem,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne prace, a jesień złota powala. Sama lubię te cudowne jesienne krajobrazy.

    OdpowiedzUsuń