niedziela, 26 września 2010

A mnie jest szkoda lata...

Zatęskniło mi się...
Za słońcem , za zapachem kwitnących drzew...
Za świergotem , ukrytych pośród gałęzi ptaków...
Kocham jesień i zimę...a mimo to, tak bardzo szkoda lata.
Postanowiłam wyszyć sobie mały hafcik ,
 który zatrzyma kilka słonecznych promyków. 
W założeniu wykorzystam go do uszycia chustecznika:) 
Wzór jest fragmentem całości ,zamieszczonej w CS.



                                          

14 komentarzy:

  1. Ptaszek jak żywy :)
    Śliczny hafcik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Dorotko:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafcik jest prześliczny. Chustecznik z nim będzie piękny. Ale jak spojżysz na takiego ptasiorka to Ci katar od raz przejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wiosna zapachniała tej jesieni, co mnie wcale nie dziwi, za oknem drzewo ma zamiar zakwitnąć, ma już różowe pączki, śliczny hafcik.
    Dziękuję za zainteresowanie akcją.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczny ptaszek! Wyobrazam sobie, jak piekny bedzie chustecznik...
    Pozdrawiam serdecznie!
    ps. Brak polskich liter zamierzony - gdy probuje je pisac, wyskakuja krzaczki :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny hafcik :-)
    Bardzo dziękuję za wpis na moim blogu - wzruszyłam się, czytając go. Ja po górach chodzę raczej tak mało "profesjonalnie", a przed wyprawą na Rysy przez miesiąc prawie codziennie robiłam gimnastykę...przydała się :-)
    Może kiedyś uda się spotkać przy kawie? :-))) A do wyszycia misia namawiam, bo to szybki, ale bardzo efektowny -moim zdaniem- haft.
    http://zyrafowo.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Gosiu:)
    Kawa ?Jak najbardziej...może nawet w górach ?;)
    Serdeczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny ten świergotek , a i cały hafcik taki kolorowy i wosenny.Bajeczka ... same oczeta uśmiechają się na taki widok.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Probuje znowu ,najwyzej wywali mi wszystko kolejny raz w kosmos.
    Piekny haft,kolorowy i sympatczny ,tego mi wlasnie brakuje.U mnie niestety buro,zimno i mokro :(
    Bedzie wspanialy chustecznik :)
    Dziekuje za maila,nie wiem czy czasem przyczyna moze byc uzyte przez Ciebie tlo.Gdzies ,cos kiedys.....ale moze sobie to wymyslilam hihi
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  10. No prosze jak milo,udalo sie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj i mnie jest szkoda lata. Hafcik zatrzyma go u Ciebie na dłużej, a kolorki takie wesołe rozjaśnią mroki jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Danusiu..ja też się cieszę ,że wreszcie się udało:)
    Już miałam zamiar zmienić tło...chociaż przyznam ,że te lawendowe fiolety bardzo mnie urzekły:)

    Dziękuję Kobietki i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny masz blog, bardzo mi się podobają te tematyczne zdjęcia do wyszytej pracy :)
    Czy wymieniasz się linkami?

    OdpowiedzUsuń