Witajcie ciepło :)
To już siódmy wpis w tym miesiącu, co akurat w moim przypadku graniczy
prawie z cudem. Nie wiem jak Wam ale mnie czas dłuży się niemiłosiernie,
powoli usycham bez pracy a każdy dzień wydaje się być kopią poprzedniego.
Osobiste dziecięcie patrzy na mnie podejrzliwie, kiedy tak biegam po mieszkaniu
przyczochrana z lekką iskrą szaleństwa w oku ;) Na moje szczęście mam Was.
Nadrabiam to, na co zwykle brakuje czasu...zwiedzam, komentuję i podziwiam :)
Wracając do moich ulubionych buteleczek autorstwa Iriny Konoplich :)
Produkcja oczywiście trwa dalej, niestety trochę spowolniły mnie inne hafty,
które (jak to ja) musiałam wyszyć natychmiast :) Cieszę się bardzo, że wiele z Was
zachwyciły te wzory, liczę więc na to że wkrótce będę je mogła u Was podziwiać :)
Produkcja oczywiście trwa dalej, niestety trochę spowolniły mnie inne hafty,
które (jak to ja) musiałam wyszyć natychmiast :) Cieszę się bardzo, że wiele z Was
zachwyciły te wzory, liczę więc na to że wkrótce będę je mogła u Was podziwiać :)
Butelka z balonem wyszyta jest w oryginalnej wersji, spodobała mi się tak bardzo,
że uznałam iż nie trzeba nic w niej zmieniać. Dodałam jedynie dwa cekiny,
rezygnując całkiem z koralików, które wykorzystałam w poprzednich butelkach.
Oryginalne węzełki imitujące ukwieconą łąkę, wyglądają tu dużo ładniej i subtelniej :)
że uznałam iż nie trzeba nic w niej zmieniać. Dodałam jedynie dwa cekiny,
rezygnując całkiem z koralików, które wykorzystałam w poprzednich butelkach.
Oryginalne węzełki imitujące ukwieconą łąkę, wyglądają tu dużo ładniej i subtelniej :)
W drugiej butelce, jak to ja zmieniłam już nieco więcej:)
Pierwsza rzecz to złota nitka, którą zastąpiłam tą która była w oryginalnej
wersji, natomiast ugwieżdżone niebo dostało dodatkowe gwiazdy w postaci
złotych cekinów. Tutaj również pozostawiłam zostawić oryginalne węzełki.
Ta buteleczka też mnie zauroczyła bo prezentuje się niezwykle nastrojowo :)
A tu już wszystkie buteleczki razem :)
Oczywiście wkrótce pokażę Wam kolejne, które zmajstrowałam.
Bardzo podoba mi się ta kolekcja i ubolewam, że Irina zakończyła już ten projekt.
Trwam w nadziei, że jednak się złamie i powstaną kolejne schematy.
Oczywiście wkrótce pokażę Wam kolejne, które zmajstrowałam.
Bardzo podoba mi się ta kolekcja i ubolewam, że Irina zakończyła już ten projekt.
Trwam w nadziei, że jednak się złamie i powstaną kolejne schematy.
Przypominam Wam, że żabka choinkowa jest aktywna jeszcze tylko dzisiaj
do godziny 23.55 Jeśli ktoś nie zdąży to bardzo proszę, żeby zostawił
wiadomość w komentarzu lub odezwał się mailowo:)
do godziny 23.55 Jeśli ktoś nie zdąży to bardzo proszę, żeby zostawił
wiadomość w komentarzu lub odezwał się mailowo:)
Dziękując Wam pięknie za odwiedziny i wszystkie pozostawione tu słowa,
zasyłam Wam mnóstwo słonecznej, pozytywnej energii <3
Kasia
zasyłam Wam mnóstwo słonecznej, pozytywnej energii <3
Kasia