Czerwone autko :)

Witajcie Kochani:)

W tym przedświątecznym, zabieganym czasie (jak by mi było mało pracy;))  

postanowiłam sprawić sobie jeszcze jedną, małą ozdóbkę na choinkę.

Niedawno wpadł mi o oko śliczny hafcik, który był dodatkiem do jednej z gazetek
a że kocham małe samochodziki, zwłaszcza te czerwone

więc wybór był prosty:)

Sam obrazek nie spodobał mi się na tyle żeby go wyszyć w całości ale

 postanowiłam sobie sprawić samo autko.

 Słodki, czerwony samochodzik wyszyłam na plastikowej kanwie,

którą później podkleiłam białym filcem. 

Hafcik prosty i szybki muszę przyznać, że bardzo miło mi się go wyszywało.

Sprawiłam sobie ostatnio kilka szklanych bombek z plastikową poinsencją w środku 

a że brzydkie były niemiłosiernie,to od razy pomyślałam, że trzeba je trochę wytuningowac ;)

 Pozbyłam się szpetnego środka dodałam trochę mchu, 

sztucznego śniegu, gałązek choinki i zimowy krajobraz w bombce gotowy.

W całość wkomponowałam mój samochodzik..i tadam - bajkowa sceneria jak malowana;)

Jeszcze tylko srebrna wstążka i foamiranowa gwiazda betlejemska, które dopełniły całości.

Na całość sypnęłam odrobiną brokatu i ozdoba zawisła na choince.

Mam nadzieje, że spodobało się Wam moje bajkowe autko.

Pięknie dziękuję za odwiedziny i przemiłe słowa pozostawione w komentarzach.

Życzę Wam spokojnych przygotowań do świąt.

K.