niedziela, 12 stycznia 2020

W szponach nałogu ;)

Witajcie niedzielnie :)
 Wydawało mi się, że z wiekiem staję się coraz bardziej odporna na pokusy 
wszelkiego rodzaju ale ostatnio przekonałam się, że niestety nie jestem tak twarda 
jak mi się wydawało. Kiedy zobaczyłam schematy tych butelek od razu przepadłam, 
wiedziałam, że muszę je kupić wszystkie natychmiast. Ich autorka Irina Konoplich 
chyba zupełnie się nie spodziewała, że namieszała w głowie wielu hafciarkom. 
Szał jaki wywołały te niepozorne flaszeczki można zobaczyć choćby na instagramie.
 Pierwszy schemat jest darmowy, kolejne można kupić na etsy.
Zastanawiam się jeszcze w jakiej formie wykończyć swoje buteleczki,  
wiedziałam jedynie że wyszyję je sobie na plastikowej aidzie. Być może będą 
to magnesy na moją nadbiurkową tablicę lub łańcuch świetlny...sama nie wiem :) 
Dopiero kiedy skończę to podejmę ostateczną decyzję :)
 Niestety kiedy robiłam zdjęcia było dość pochmurno, 
więc nie oddają one dobrze ani koloru ani uroku buteleczek .
W oryginale w schemacie zamiast koralików, znajdują się węzełki...
ja jednak wolę koraliki i dodatkowo jeszcze małe błyszczące cekiny, 
które naprawdę ślicznie się mienią w sztucznym świetle lampy.
Pierwsza butelka z serii (schemat darmowy) przedstawia japońskiego żurawia 
w wersji origami.  W oryginale wzór powinien być wyszyty dwiema nitkami, 
ja jednak nie lubię kiedy plastikowa aida prześwituje mi spod  tego co wyszyję.
 Dlatego też krzyżyki wyszyłam trzema a półkrzyżyki dwoma nitkami :)
 
    Postanowiłam również dodać tło, którego w tych trzech pierwszych schematach 
nie ma. Dziewczyny różnie wykańczają swoje plastikowe butelki, większość 
podkleja je białym filcem. Ładnie to wygląda, daje poczucie głębi i trójwymiaru...
ja jednak wolę wyraziste tło. Dlatego dobrałam je sobie, wedle własnego uznania:)
Jestem zadowolona bo ogólny efekt bardzo mi się podoba :)
Butelki są dość duże, mają około 9 cm i powiem Wam, że Irina
 przechodzi samą siebie w wymyślaniu wzorów. Wkrótce skończę 
kolejne dwie a już nie mogę się doczekać kolejnych schematów!
 Ostatnia dzisiejsza flaszeczka ze szczęśliwym ślimakiem,
który buszuje wśród koniczyny. Nie można się nie uśmiechnąć.
Niestety nie miałam brązowych koralików, dlatego musiałam zrobić częściowo 
węzełki . Efekt same widzicie...czy ładnie to wygląda -  sama nie wiem :)
Na koniec chciałam Wam jeszcze pokazać kilka zaległych, świątecznych kartek,
 które poleciały do bliskich osób :) Jakoś tak się stało, że brakło czasu 
żeby je wszystkie sfotografować. Muszę być bardziej systematyczna, 
choć to ciężkie zadanie gdy cierpi się na chroniczny brak czasu :)
Powoli kończę już potrójną sztalugową kartkę w zabawie 
u Uli z Kulskowa ale o tym napiszę już w kolejnym poście.


Dziękuję, że wytrwałyście ze mną przy tym długim poście.
Mam nadzieję, że Was mimo wszystko nie zanudziłam Was tym wpisem.
Dziękuję serdecznie za odwiedziny za wszystkie ciepłe i miłe komentarze, 
dziękuję również za wszystkie serdeczne maile :* <3


 Kochane moje przypominam, że można już linkować swoje prace 
styczniowe w nowej edycji zabawy choinkowej --> żabka
http://xgalaktyka2.blogspot.com/2020/01/choinka-2020-styczen-oraz-losowanie.html
 Osoby, które chciałyby dołączyć nie muszą się już zapisywać,
 wystarczy że zalinkujecie pierwszą, styczniową  pracę.
Dotarła już do mnie przesyłka od jednej z naszych sponsorek Igiełki MB 
i muszę Wam powiedzieć, że przygotowała ona olbrzymią i bogatą  nagrodę.
http://igielka-mb.pl/
 Wkrótce Wam pokażę te wszystkie cuda od naszej sponsorki  :)

A teraz już wraz z moim kocim leniwcem
życzymy słonecznej i spokojnej niedzieli ! :)
Kasia 

80 komentarzy:

  1. Widzę,że Ty też wpadłaś na te flaszki- oj są cudowne. Ja haftowałam dwie jesienią w Halloweenowych klimatach. Bardzo podoba mi się Twoje wykończenie z cekinami i chyba też tak zrobię przy kolejnych. Nawet żuraw zyskał przy tym na urodzie, wcześniej nie bardzo mi się podobał ale Twoja wersja super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wdziałam Małgosiu Twoją sówkę i też się nią zachwycałam :)
      Osobiście lubię coś zawsze zmienić po swojemu i cieszę się,
      że żurawik Ci się spodobał :)
      Uściski :)

      Usuń
  2. Buteleczki są fantastyczne! Bardzo mi się podobają takie małe hafty, ale ja nie mam pomysłów na ich wykorzystywanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu jestem pewna, że jakiś pomysł wpadłby Ci do głowy:)
      Spróbuj...życzę powodzenia! :)

      Usuń
  3. A mnie sie wydaje że z wiekiem jestem coraz mniej wrażliwa na pokusy, świadczy o tym ilość zabaw na które sie zapisałam..chyba nie jestem zbyt mądra, hi hi, ale nie mogłam się oprzeć.
    Wlasnie zastanawiam się co zrobić na Twoją zabawę, bo pomysłów mam zbyt dużo i chyba bym chciała zbyt wiele zrobić w jednej zabawie.😊 Słoiczki faktycznie urokliwe mozna by je wieszać do słoiczków z domowymi przetworami...mam nadzieję ze ten ,,wirus,, nie jest zarazliwy bo inaczej czekają mnie bezsenne noce. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana...najważniejsze, że nam to sprawia radość ;):)
      A jesli chodzi o pomysły, to zawsze można zrobić kilka rzeczy...tylko
      chyba faktycznie musisz zarezerwować czas na nocne wyszywanie ;)
      Działaj i chwal się !
      Uściski

      Usuń
  4. Cudne są te buteleczki:)
    Też chciałabym je wyhaftować, ale narazie brak "mocy przerobowych".
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluniu..u mnie podobnie ale się zawzięłam ;)
      Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  5. Cudne haficiki :) i ambitne plany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Mam nadzieję,że wytrwam.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  6. Taki nałóg to ja rozumiem i popieram, nie dość że zdrowy to jeszcze efektowny:-) Czasem tych nałogów chciałbym mieć mniej i nachodzą mnie myśli by jednak coś rzucić, na szczęście w postanowieniach jestem niekonsekwentna:-D Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu ani się waż rzucać żadnym z nałogów ;)
      Przynajmniej tych robótkowych :)
      Pozdrawiam i dziękuję.

      Usuń
  7. Tez mam już te wzorki tylko póki co czasu brak na ich haftowanie. Pięknie je Kasiu wykończyłaś, świetny pomysł na te tła, pozwolisz, że też być może je od Ciebie zgapię? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidziu...choć wzorki maja sporo cieniowań i kolorów, to bardzo szybko się je wyszywa:)
      Dziekuję za miłe słowa a jeśli chodzi o tło, to kradnij do woli!
      Będę czekać na Twoje pierwsze buteleczki :D
      Ściskam.

      Usuń
  8. Też mam chęć na te słodkie buteleczki 😀. Pięknie je wykonałas 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To do dzieła Kochana..igiełka w dłoń !
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Cudne butelczki, przepiękne. Dodanie koralików i cekinów był świetnym pomysłem. Nie znałam autorki, ale widzę że ma przepiękne wzory. Zauroczeniu się nie dziwię :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za pochwały !
      Irina tworzy śliczne schematy ale butelkami rozbiła bank ;)
      Uściski ślę :)

      Usuń
  10. Kasiu, wspaniały ten Twój nałóg :-)
    Słoiczki bardzo miłe dla oka i czekam na więcej...
    Pozdrawiam serdecznie 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Iwonko :*
      Kolejne dwa skończone i wkrótce je pokażę...
      Uściski i serdeczności :)

      Usuń
  11. Piszesz, że wpis długi, to nic bardzo ciekawy był i to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu najważniejsze, że nikt nie usnął :)
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  12. Faktycznie urocze te buteleczki.. Ciekaw jestem jak je zagospodarujesz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu..powiem Ci, że mam mega zagwozdkę ale zanim skończę, to coś wymyślę:)
      Uściski :)

      Usuń
  13. Buteleczki obłędne!!! Do tej pory trzymałam się twardo jeśli chodzi o te wzorki... ale po Twoim wpisie już wiem, że się poddam i też u mnie zagoszczą...
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko nie opieraj się, bo to sama przyjemność!
      Czekam na Twoje pierwsze odsłony butelkowe :)
      Uściski :*

      Usuń
  14. Pięknie! :)
    Też trafiłam niedawno na te buteleczki i jestem pod wrażeniem samego pomysłu.
    Słoiki, które królowały na blogach w ubiegłym roku jakoś mnie nie przekonały, głównie z powodu mojej klaustrofobii. Ale tu jest jeszcze mniejsza przestrzeń, a tak mi się podoba - dziwne są czasami nasze odczucia.
    Pomysł z koralikami to dla mnie :) - nie wychodzą mi supełki, więc nie lubię.
    I jak zawsze u Ciebie zachwyca mnie sesja fotograficzna prac, no i kotka, oczywiście.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słoiczki były śliczne ,podziwiałam je na blogach dziewczyn ale jakoś
      mnie też osobiście nie pociągały. A na te butelki spojrzałam i w tej samej sekundzie zapragnęłam je mieć. Tak chyba wygląda miłość od pierwszego wejrzenia ;)
      Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:D

      Usuń
  15. Kasiu, słoiczki Twoje prześwietne i..... widzę na nich cekiny!! TE cekiny ;-)))) Ogromnie się ucieszyłam, że tak szybko się przydały :-))
    Kartki wielkiej urody, jak to masz w zwyczaju. A kocisko do wyprzytulania i wymiziania :-))
    Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu TY moja bystrzacho...masz rację - to TE cekinki ! :))
      W sumie to dzięki ich urokowi..zapragnęłam je wkomponować w buteleczki.
      Dziękuję więc jeszcze raz baaardzo za to piękne, błyszczące natchnienie:D
      Uściski.

      Usuń
  16. Kasiu buteleczki są przepiękne i jeszcze ozdobione cekinami i koralikami :)
    No po prostu misterna praca !
    Masz dar do wyszukiwania nietuzinkowych wzorków i wyjątkowego wykonania całości .
    Pozdrawiam ciepło kochana 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu wzorków nie muszę szukać...to one mnie znajdują i wołają :kup mnie, kup mnie" :D :D
      Słabo się bronię a coraz więcej rzeczy mnie kusi...chyba muszę iść na emeryturę,żeby miec dużo wolnego czasu :D
      Ściskam:)

      Usuń
    2. Haha...już to widzę Kasiu jak idziesz na emeryturę i siedzisz w domu 😁😅
      Pozdrawiam Artystko z ADHD😊🌺

      Usuń
  17. magiczne delikatne i piękne jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz widzę te buteleczki, śliczne wzorki, a Twoje wykonanie, jak zawsze, oszałamia. Aż sobie muszę wyszukać tę projektantkę, bo nazwiska też nie kojarzę.
    Karteczki oczywiście także urocze i komuś sprawiły radość.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu na etsy kupisz te wzorki i całe mnóstwo innych :)
      Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :*

      Usuń
  19. Śliczne te flaszeczki, wcale nie dziwi mnie, że wskoczyły na twój warsztat. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. cudowne :) wcale się nie dziwię temu nałogowi, bo sama wyszywałam ostatnio taką haloweenową buteleczkę i byłam nią oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja widziałam Twoją interpretację z buteleczką haloweenową i jestem zachwycona!
      Zrobiłaś prawdziwe dzieło sztuki, gdybym tak potrafiła to ukradła bym Ci pomysł
      i zrobiła podobną:)
      Niestety nie jestem tak utalentowana więc zostaje mi tylko podziwianie Twojej pracy :D
      Uściski

      Usuń
  21. One są cudowne. Widziałam na instagramie. Twoje wykonanie jest przepiękne. Wcale się nie dziwię, że się na nie skusiłaś. Sama bym je chętnie zgarnęła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak..na instagramie są setki interpretacji :)
      Ile głów tyle pomysłów i wszystkie mnie zachwycają:)
      Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  22. Te buteleczki to coś pięknego a w Twoim wykonaniu zachwycają. Pomimo ich urzekającej urody jestem w stanie sobie odpuścić te wzory, nie mam na nie pomysłu więc mnie do nich nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja droga..to Ty jesteś twardzielka, skoro się im oparłaś:)
      Pewnie i tak znajdzie się jakiś wzorek, do którego będziesz miała słabość ;)
      Uściski

      Usuń
  23. Butelki są cudowne, a Twoja ich interpretacja - rewelacyjna. Ja się jeszcze dzielnie bronię przed zakupem wzorów, ale czuję, że to walka z wiatrakami. uchronić mnie może jedynie Sal z Marią Brovko organizowany przez Świry Rękodzieła. Zakochałam się już od pierwszego schematu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko...no każdy z nas ma chyba takie miłości od pierwszego spojrzenia.
      Liski Marii, są równie urocze...więc wcale ci się nie dziwię:)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  24. Ja ci się wcale nie dziwię, bo te buteleczki mają w sobie to coś! Jestem zauroczona sówką z kubkiem i dziewczyną na huśtawce, i myszką na klepsydrze i... No właśnie.;) Ślicznie wyszyłaś swoje wzory.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te o których piszesz Justynko są naprawdę śliczne, zresztą...
      mnie chyba wszystkie się podobają ;)
      Może też się skusisz? :)
      Uściski.

      Usuń
  25. Hafciki świetne, dekoracyjne. Wspaniały pomysł z cekinkami! Mogę się zainspirować w swoich hafcikach? Mruczący beztrosko śpiący kot uroczy. A moja Kicia coś ostatnio choruje. Żle zniosła usypianie i usuwanie kamienia nazębnego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, jak najbardziej...inspiruj się do woli :)
      Kocinka biedna...współczuje, to przykre jak nasi milusińscy chorują :(
      Pozdrawiam.

      Usuń
  26. Wszystkie buteleczki zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne są te buteleczki i faktycznie można się w nich zakochać:-)
    Karteczki są przepiękne i zdjęcia cudowne!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karolinko za tyle miłych słów i odwiedziny:)
      Zasyłam uściski :)

      Usuń
  28. Szczęka mi opadła. Flaszeczki są dziełem sztuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te wzorki są tak śliczne, że nie ma się co dziwić:)
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)

      Usuń
  29. Są przepiękne i takie delikatne:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Pięknie Ci wyszły :)
    No i kartki równie śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuję Lucynko za miłe słowa:)
      Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  31. Wcale się nie dziwię,że przepadłaś:))mnie również się podobają:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Bożenko i oczywiście zachęcam do wyszycia :D :)

      Usuń
  32. Kasiu przeurocze są te słoiczki :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  33. Też je mam 😁 Kiedyś wyszyję 😉

    OdpowiedzUsuń
  34. Widziałam je kiedyś w necie,śliczne są!!!❤ Dobry pomysł z zamianą węzełków na koraliki. Na plastkowej kanwie to chyba ciężko by było.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piekne butelczyny :) i koraliki to dobry wybor Kasiu :) swietna robota !!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...