Skorupki czyli Wielkanoc 2020/2021

Witajcie Kochani :)

Nie było mnie tu chwilę, niestety musiałam zająć się moim łokciem, który nie zrósł 
się dobrze, trzeba więc było zacząć intensywną rehabilitację. Ręka w stu procentach 
sprawna już nie będzie ale ja się i tak cieszę, że będę mogła wszywać i jeżdzić na rowerze:)

Dziś chcialam Wam pokazać kolejne dwie skorupki autorstwa Iriny Władymirowej 

które wyszyłam z ogromną przyjemnością. Zrezygnowałam z ostatniego piątego 

wzoru z fiołkami, który jakoś zupełnie nie przypadł mi do gustu.

Pierwszym wzorem jestem chyba najbardziej zauroczona :)

To leśne grzybki są tak zaprojektowane, że wyglądają jak żywe.

 Cieniowanie i kreska konturów nadają mu naprawdę realnego charakteru.

Tutaj również jak i w poprzednich wzorach, znajduje się element 3D w formie maleńkiej grzybni.

Słodkość do zakochania :) Prawda, że uroczy ?

Kolejny wzór to śliczne bratki. W oryginale ta skorupka posiada tylko jeden kwiat. 

Irina zaprojektowała jednak jeszcze więcej kwiatów w różnej gamie kolorystycznej, 

dla osób, które chciałyby bogatszą i bardziej ukwieconą wersję.
 Oczywiście skorzystałam i postanowiłam, zaszaleć z trzema kwiatami.

W takiej ukwieconej i kolorowej wersji, ta skorupka bardzo mi się podoba. 

Te dwa hafciki zgłaszam oczywiście do zabawy Wielkanoc 2020/2021 .

Jeszcze zdjęcie wszystkich wzorków razem, które poczekają grzecznie w pudełku 

na kolejną wiosnę bo wydaje i się, że takie ozdoby nadzadzą się nie tylko na Wielkanoc. 

Chciałabym się jeszcze pochwalić zaległą nagrodą od Agnieszki z bloga 
"Handmade by Aga S ", która postanowiła obdarować mnie po królewsku.

Zresztą same zobaczcie, jakie cudeńka otrzymałam.

Len i aida, mnóstwo mulinki , wstążki, półperełki i herbatka.

Agniesiu jeszcze raz bardzo, bardzo pięknie Ci dziękuję <3 :*

Na koniec kilka zdjęć, które zrobiłam podczas ostatniego spaceru. 

Marzę o lustrzance i mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła to marzenie zrealizować :)

I to już wszystko na dziś:)

Bardzo dziękuję za pozostawione komentarze za odwiedziny.

 Jest mi ogromnie miło, że martwcie się moją nieobecnością.

Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już tak długiej przerwy.

Pozdrawiam ciepło :*

 

Kasia