czwartek, 31 marca 2016

Trochę zimy wiosną - Kartki Boże Narodzenie 2016/3

Za oknem wiosna,  ptaszory drą dzioby a u mnie  ponownie chwilka 
tęsknoty za śniegiem i zapachem choinki.
Oczywiście, wszystko za sprawą pewnej damy o wdzięcznym imieniu Ula
która zabawę wymyśliła i nam zaproponowała :) 
Jak pisałam już wcześniej, dzięki Uli odważyłam się na spróbowanie swoich sił w tworzeniu 
karteczek i przyznaję się bez bicia - przepadłam, jak kamień w wodę ;)
Tematem marcowej karteczki, był motyw kokardki:)
Na mojej karteczce, można znaleźć aż dwie...więc mam nadzieję,
 że Ula zaliczy mi to zadanie ;)
Zgromadziłam już całkiem sporo, różnego rodzaju przydasi.
Niestety, w mojej miejscowości panuje totalny brak stacjonarnych sklepów a te,
 które już mają je w ofercie, cechują kosmiczne ceny :)
Stąd moje pytanie, do dziewcząt, które działają na polu karteczkowym...
Kochane moje zdradźcie mi, gdzie można zaopatrzyć się w kwiaty wszelakiej maści.
Macie, jakieś sprawdzone miejsca w sieci...gdzie można takowe nabyć w rozsądnej cenie ?
A może znajdzie się osóbka, która chciałaby zrobić ze mną wymiankę prywatną...oczywiście myślę 
o kwiatach scrapkowych za...(tutaj domyślnie, jestem otwarta ;))
Mój mail: xgalaktyka@gazeta.pl
Na karteczce wykorzystałam haft skrzacika, wykonany na aidzie 16
Postanowiłam, że wszystkie moje karteczki polecą do koleżanek blogowych, 
oczywiście w odpowiednim ku temu czasie ;)

Jeszcze szybki rzut oka, na wszystkie wykonane dotąd karteczki w zabawie :)
 I na koniec zapraszam do Uleńki, bo zapewne lada chwila
można będzie podziwiać na jej blogu...
wszystkie wspaniałe prace, dziewcząt które biorą udział w zabawie :)
Zapraszam serdecznie :)

http://kulskowo.blogspot.com/

Życząc cudownego, słonecznego dnia...
dziękuję Wam Kochane za wszystkie odwiedziny i miłe sercu komentarze :)
K.

niedziela, 27 marca 2016

Świąteczne zaległości :)

Z racji tego, że dzisiejszy dzień spędzam w końcu w domu, spokojnie na pełnym relaksie, 
postanowiłam poczynić wpis z przedświątecznymi zaległościami.
Na początek, będę się chwalić :)
Od Ani - Chranny  przyleciała do mnie cudna, zajączkowa karteczka :)
Jakim sposobem, ta zmyślna bestia wydedukowała, że z całego tabuna jej świątecznych kartek
ta była najmilsza memu sercu...do tej pory nie wiem :)
W każdym razie, ogromnie mnie ucieszyła :)
Aniu...z całego serca Ci dziękuję za te śliczności uszate :)

Osobiście, ( aż wstyd się przyznać) wielkanocnych kartek nie poczyniłam wiele...
jakoś tak, zagubiłam się w ferworze tych jeszcze bożo-narodzeniowych niestety :)
 To, co udało mi się zmajstrować, pokazuję poniżej :)


Dorwałam śliczne motylkowe bazy i postanowiłam ustroić je w piórka ;)
 I jeszcze jedno ujęcie z królikiem w tle ;)

Na koniec chciałam pokazać jeszcze, obiecaną poduchę z rastamańskimi kurczakami :)
Poleciały już rozrabiaki do nowej właścicielki, więc z czystym sumieniem mogę pokazać efekt końcowy :)
 Wpasowały mi się urwisy w zielenie i żółcie...więc taką kolorystykę dobrałam  też do poduchy :)
 Z tego co wiem, nowa właścicielka jest zadowolona...a moje serducho uradowane, 
że kurczaki znalazły nowy domek :)

Kochane moje...życzę Wam spokojnego odpoczynku i świętowania w rodzinnym gronie,
oraz  oczywiście cudnej wiosenki za oknem i w sercu :)
K.

piątek, 25 marca 2016

Radosnych i wiosennych Świąt Wielkiej Nocy.

Kochane moje, życzę Wam na ten wyjątkowy czas
Wesołych Świąt Wielkanocnych, spokoju ducha, wzajemności w miłości i rodzinnych spotkań.
 Umiejętności dostrzegania piękna tego świata i oczywiście wiary w siebie i swoje możliwości. 
Kasia


czwartek, 24 marca 2016

Choinka 2016 - podejście trzecie :)

24 marzec - czyli  dzień, w którym prezentujemy swoją  haftowaną pracę, w zabawie u Kasi :)
Ja  postawiłam  na zawieszki i muszę przyznać, że rozkochałam się w ich tworzeniu na zabój :)
Dziś, mimo wiosny za oknem, znów przez chwilkę poczułam magię swoich ulubionych Świąt :)
Sprawę przemyślałam i tym  razem, postawiłam na motyw rękawicy mikołajowej z wyszytym pingwinkiem:) 
Zakochałam się w słodziaku od pierwszego wejrzenia...
małe toto, ledwo od ziemi odrosło...a jakoś taka hardość i odwaga  z dziobka bije ;)
Musiałam go wyszyć :)


Haft poczyniłam na aidzie 16 ,motyw znaleziony w przepastnych zasobach  Osinki;)

  I jeszcze kilka ujęć :)


I jeszcze szybki rzut oka, na wszystkie trzy zawieszki :)
Muszę przyznać, że efekt bardzo mi się podoba i już nie mogę się doczekać pracy, nad kolejną :D

 
Zapraszam do Kasi na podziwianie wszystkich, pięknych  prac koleżanek blogowych :)

http://www.calajahandmade.blogspot.ie/2016/03/choinka-2016-marzec.html

Pięknie dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Serdeczności wieczorne zasyłam :)
K.

piątek, 18 marca 2016

Birthday Wishes - czyli kop Motywatora ;)

 Utonęłam w morzu pracy i codziennych problemów tak bardzo, 
że zapomniałam już jak wygląda komputer.
Na szczęście, mam wokół siebie osoby...które wiedzą, jak mną porządnie trząchnąć, 
tudzież zapodać solidnego kopa ;)
Mój osobisty Motywator, kategorycznie zaprotestował przeciw blogowemu zastojowi i 
zażądał nowego wpisu, co też oczywiście czynię ;)
Nazbierało się sporo zaległości, zwłaszcza w odwiedzinach u  koleżanek blogowych, mam jednak nadzieję, 
że już  w sobotę przy kawce, nadrobię wszelkie zaległości :)

Dziś, karteczka wykonana specjalnie dla przyjaciółki mojego młodszego dziecięcia:)
Hafcik z misiem pandą, wkomponowałam w czerwień i szarości,wedle szczegółowych zaleceń córki :)
 Muszę przyznać, że czerpię ogromną przyjemność z tworzenia tych papierków i mam nadzieję, 
że nigdy mi się nie znudzi :)

Mój Motywator posiada bardzo zręczne dłonie:)
Szydełko i druty, to dla niego bułka z masłem...zawsze powtarzam, że "hekluje" aż wióry lecą :D
Piękny hiacynt, w dzianinkowej osłonce, to właśnie prezent od tej uzdolnionej osóbki .
Pięknie dziękuję mój wyjątkowy, kochany Motywatorze :)*

I jeszcze zbliżenie, na detale :)




Ślę uściski...blogowym koleżankom, życząc wspaniałego popołudnia :)
K.

czwartek, 3 marca 2016

Kurczaki na gigancie ;D

Może nie są to typowe wielkanocne kurczaczki ale tak mi się te dzioby zakazane spodobały, 
że musiałam je oczywiście wyszyć.
Ani to słodkie, ani przytulne...ot grupka kurzych anarchistów,  przygrywających na bębenku
 rastamańskie kawałki i popijających z gwinta piwko (bezalkoholowe oczywiście)  ;)
W zamyśle miałam je wykorzystać, do uszycia serwetki na  wielkanocny koszyczek...
ale obawiałam się reakcji, no bo kto rusza święcić jajka z serwetką
 ...na której baluje grupka kurzych wyrzutków ;)

Dlatego też moje rozrabiaki, będą imprezować na podusi, która poleci do pewnej wyjątkowej osóbki :)
Kurczaki wyszyłam na Aidzie 16, muliną DMC.
Niestety zdjęcia w kiepskiej jakości, robione na szybko...
mam tylko nadzieję, że uda mi się obfocić porządnie gotową poduchę.
Uściski ślę wszystkim blogowym koleżankom, dziękując za odwiedziny i miłe sercu komentarze :)
Słonecznego dnia :)
K.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...