Witajcie :)
Zmogło mnie ostatnio choróbsko i nijak nie mogę się zebrać do żadnych robótek.
Twarz zapuchnięta, patrząc w lustro zaczynam dostrzegać podobieństwo do renifera
Rudolfa, tylko patrzeć jak nos zacznie mi świecić na czerwono ;) Ciężko się wyszywa
kiedy z oczu łzy lecą. Miesiąc minął nie wiadomo kiedy i musiałam się naprawdę ostro
zmobilizować, aby nie zaprzepaścić Małgosinej zabawy Wielkanoc 2020/2021.
Dopiero rozpoczynałyśmy zabawę a tu już jej finał. Ja się pytam jak to się stało? :)
Bardzo się cieszę, że Małgosia zdecydowała się ją poprowadzić bo za świętami
wielkanocnymi nie przepadam a zabawa była dla mnie wspaniałą motywacją.
W miesiącu marcu przygotowałam kolejną "skorupkę", którą zakupiłam
u jednej z moich wyjątkowo ulubionych projektantek Belkin_domik.
Schemat jeszcze ciepły, Irina przygotowała go specjalnie na Wielkanoc.
Śliczny krokus kończy moją wielkanocną przygodę z zabawą u Małgosi,
której serdecznie dziękuję za jej prowadzenie i za wspaniałe comiesięczne
podsumowania. Mam cichą nadzieję, że Małgosia zgodzi się poprowadzić
kolejną edycję do której już teraz z radością się zgłaszam 💗
Poniżej zostawiam jeszcze kolaż wszystkich moich haftów w tej zabawie.
To był naprawdę piękny, pastelowy, wielkanocny czas 😊
Pozdrawiam serdecznie.
Kasia