Jako, że moja przesyłka wymiankowa dotarła już do Moteczka...mogę pokazać co przygotowałam .
Haft ptaszka...siedzącego na gałęzi (nieco zmieniony schemat ,zaczerpnięty z Acufactum),
wkomponowałam w przód woreczka, który Marysia... może oczywiście wykorzystać wedle uznania.
Całość w czerwieniach...aby nie wyłamywać się z tematu jarzębinowego:)
Mam nadzieję, że całość spodobała się mojej koleżance wymiankowej a ja ze swojej strony ogromnie się cieszę,
że mogłam poczynić upominek dla samej organizatorki:)
Wspaniały woreczek i cała reszta:) A haft z jarzębiną cudowny:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne, wspaniałe, napewno się spodoba...tylko nie wiem czy Marysia zaraz nie będzie na Ciebie krzyczeć ;O)
OdpowiedzUsuńPreznnety miały być pokazywane dopiero 30 listopada :)
Ja co prawda doczekac się już nie mogę, zeby pooglądać co też wymysliłyście...ale...
Lorenko...dziękuję pięknie:)
OdpowiedzUsuńKiniu...no to mnie zastrzeliłaś..na śmierć zapomniałam:(
No ale nic...pozostaje mi mieć nadzieję ,że Marysia mi wybaczy:)
Piekny woreczek! Wiem, że się Marysi baaardzo podoba, co wcale nie jest dziwne:)Pewnie dzięki temu możesz liczyć na Jej wyrozumiałość w kwestii nieregulaminowej prezentacji tej przepięknej pracy:) I kto tu ma "złote ręce";)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEdytko...nie ma żadnego porównania:)
OdpowiedzUsuńTy jesteś Mistrz i kropka:)
Strasznie zabrzmiało to - "nieregulaminowe"...obawiam się ,że Marysia zechce zastosować jakieś tęgie tortury...
Jestem paskudnie roztrzepana i nieposłuszna..biję się w wątłe piersi ;):)
Piekne rzeczy tworzysz, co mogę stwierdzić w realu. Paczuszka z "wymianki u Matricarii" do mnie dotarła. Bradzo dziękuję za wszystkie piękne rzeczy, które otrzymałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasieńko, śliczne ptaszęcie, szalenie energetyczne! Cudnie klimatyczne. Niemożliwie trafione. Jak Ty to robisz, że wszystko co robisz jest takie ...pięęękne! Kasiu zachwycasz mnie i jestem przekonana, że Marysię również!
OdpowiedzUsuńJa bym chyba nie podołała takiemu wyzwaniu... A tu takie piękne rzeczy prezentujesz! Tylko zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMarzanko ,to ja dziękuję za piekny prezent od Ciebie:)
OdpowiedzUsuńUleńko...Ty tak zawsze na wyrost:)
Ot zwykły ptaszorek na gałęzi;)
Powinnam chyba napisać.."mów mi tak jeszcze"...bo jak każda kobita łasa jestem na komplementa;)
Jak to jednak mówią...co za dużo to nie zdrowo;)Dziekuję Kochana:)
Isano...ależ podołałabyś...bo tworzysz naprawdę cudne rzeczy:)
Pozdrawiam:)
Taaak zwykly ptaszorek ,tralala....cudo nad cudami .Calosc pieknie skomponowana i rewelacyjnie wykonczona.Podoba mi sie kazdy szczegol.Zlote lapki :)Brawo!
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Super prezent przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńDamarku...Ty mi tu nie słódź proszę;)
OdpowiedzUsuńBo ja co prawda niedowidzę...ale zauważam niedoskonałości.
Dziękuję Ci za ciepłe słowa i otuchę:)))
Wiankowo...dziękuję pieknie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Kaśka, coś Ty uczyniła????????????
OdpowiedzUsuńZasady wymianki złamałaś!!!!!!!!!!!!!
No, ale skoro już ten wpis się pojawił, to powiem Ci, że cudo przygotowałaś, najprawdziwsze cudo:)))
Wybacz, ale ja prezentem zgodnie z zasadami zabawy pochwalę się dopiero 30 listopada 2010 roku.
Pozdrawiam
Marysiu...bij ,katuj ,na pal nadziewaj...winnam jest i o srogą karę upraszam....:(!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci o matko organizacyjna...za łaskawość:)
Uściski Marysieńko:)))
Marzenie! Sliczny motyw sobie wybralas i bardzo efektownie wykonalas cala prace, te falbaneczki wokolo dodaja jeszcze lekkosci :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Savannah:)))
OdpowiedzUsuńPiękny, jarzębinowy prezencik przygotowałaś dla Moteczka. I tyyyle słodkości;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Cudeńko stworzyłaś;)
OdpowiedzUsuńPiękny haft, piękny woreczek, ślicznie to wszystko razem dobrane. Podziwiam i zachwycam się .
OdpowiedzUsuńSerdeczne ...dziekuję miłe Kobietki:)
OdpowiedzUsuń