Zauważyłam ją w sklepie...
Leżała tam, lekko podniszczona, samotna, wrzucona do kosza z przecenami :)
Pomyślałam, że trochę mi jej szkoda, bo kto kupi uszkodzoną ozdobę na Święta.
I tak, niechciana przez nikogo choinka...powędrowała do mojego koszyka ;)
Odklejona wstążka, posnute nitki, oberwany uchwyt...
Postanowiłam, obdarować ją drugim życiem :)
Teraz sobie wisi i cieszy moje oczy. Czasem moje Kochane, warto dać drugą szansę...
i nie myślę tu już chyba, wyłącznie o choince ;) :)
Wiele z Was ogromnie lubi, robótkowe zakupy...ja również:)
I często rozglądam się w zwyczajnych sklepach, bo można trafić na fajne rzeczy:)
Wstążeczki kupowane w sklepach internetowych, bywają dość kosztowne
a tutaj proszę : wstążeczka z sówkami, kupiona w Sinsey za całe 4 zł:)
Ta króliczkami, w sklepie chińskim za 3 zł, reszta w Netto 4, 5 zł..naprawdę jest w czym wybierać :)
Pozdrawiam Was ciepło...dziękując za wizyty i komentarze :)
Ze zwykłej uszkodzonej choineczki wyczarowałaś przepięknej urody ozdobę :)
OdpowiedzUsuńMarnie wyglądała...ale myślę,że teraz jest całkiem nieżle:)
UsuńUściski słoneczne:D
Bardzo ładne nowe życie podarowałaś choineczce.:) Świetne wstążki były też w tym roku w Lidlu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Promyczku :)
UsuńU mnie nie ma w pobliży Lidla niestety a słyszałam,że często bywają ładne rzeczy :)
Pozdrawiam:)
Fajna choineczka :)
OdpowiedzUsuńZakupu przydasiowe zawsze cieszą :)
OJ cieszą ,cieszą bardzo...
UsuńDziękuję Aniu i ciepło pozdrawiam:)
Świetny pomysł z tą choinką! Dostała drugie życie i będzie piękną ozdobą na Święta :)
OdpowiedzUsuńA tasiemki szalenie mi się podobają. Zawsze zawieszam oko na takich skarbach, choć raczej nie kupuję, bo cóż ja bym z nimi zrobiła...
Artystyczne dusze ,już tak mają..że oko im leci, w kierunku takich gadżetów ;):)
UsuńDziękuję za pochwały Agniesiu..uściski ślę:)
oj i Ja lubię dawać drugie życie...starym gratom i nie tylko,pięknie to skomponowałaś:)
OdpowiedzUsuńślę same serdeczności ,powala mnie zawsze Twoja kompozycja cudna zdjęć:)
Reniu..prawda,ze to miłe uczucie?:)
UsuńDziękuję za miłe słowa odnośnie zdjęć...amatorka jestem i sprzęt prosty..ale staram się,jak mogę:)
Ściskam słonecznie:*
Ale super pomysł, choineczka cudna, aż napatrzeć się nie mogę :), u mnie w tym chińskim jest kiepskie zaopatrzenie.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:)
UsuńU mnie chińskich,jest mnóstwo..w tym jeden naprawdę ogromny i tam zawsze się zaopatruję:)
Pozdrawiam Kochana:)
Choinka jest przecudnej urody, wyczarowałaś z niej prawdziwy, cieszący oczy świąteczny klejnocik :) Tasiemki są suuuper! I ich cena też :)
OdpowiedzUsuńJuż nie jest brzydactwem i to cieszy :)
UsuńUściski słoneczne:)
Jesteś cudotworczynia i masz rację, warto dawać drugą szanse, wszyscy jesteśmy ludźmi i jesteśmy omylni. A choineczka na to jak najbardziej zasługiwała :-) a tasiemek Ci potajemnie zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana...a z tą drugą szansą masz rację,zresztą jak to mówią dobra"karma" wraca do człowieka:)
UsuńDziękuję i ślę pozdrowienia:)
Super, że udało Ci się ją naprawić. Mi też zawsze jest smutno jak widzę takie zniszczone rzeczy, jak stoją nowe na półkach to wyglądają pięknie, a co z tymi uszkodzonymi - od razu do kosza?! A często jest to wina samych kupujących, bo co mogę oderwać i tak nikt tego w sklepie nie zauważy... Gratuluję pomysłu i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Agatko ,do tak było...koraliki i tasiemki poodrywane...ale u mnie dostała, ładniejsze ozdóbki.
UsuńI miło na nią teraz popatrzeć;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Przepiękna choinka!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Małgosiu :-)
UsuńCudnie darowane zycie choineczce lubie jak ktos cos poprawia lub na nowo przerabia i teraz choineczka cieszy oczy Zdrowych i szczesliwych Swiat i wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Cornelko i Tobie radosnych i Szczęślwych Świąt w gronie rodziny :)
UsuńUściski :*
Ślicznie wyszła choinka po renowacji, uroczym hafcikiem ją przyozdobiłaś. Wygląda jak nowiuteńka.
OdpowiedzUsuńRadosnych świąt!! :)
Dziękuję Joasiu...takie słowa bardzo cieszą :)
UsuńUściski :)
My tak mamy ,że nawet w nic nie wartej rzeczy zobaczymy coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńI dobrze ,że dałaś choince drugie życie ,bo prezentuje się odjazdowo :)
Oj tak mamy ,dokładnie...i to jest piękne:)
OdpowiedzUsuńSerdeczne uściski zasyłam:)
Ostatnio widzialam cudne wstazki w Rossmanie! I w Lidlu! Ale powstrzymalam sie, bo juz mam cly worek swiatecznych w garazu:P
OdpowiedzUsuńCudna choinka i pieknie ja naprawilas! A mozna spytac w jakim sklepie trafilas?
Aniu choinka (były jeszcze gwiazdki) są w Netto. Widziałam nawet wczoraj , parę sztuk na wyprzedaży :)
OdpowiedzUsuńWstążek mam niewiele, zaczynam dopiero gromadzić..ale Twojej kolekcji ,nikt nie dorówna:)
Pozdrawiam:)
Wygląda jakby w całości byłą zrobiona przez Ciebie:) śliczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ,za te miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)
śliczna choineczka
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Alu :)
UsuńPozdrawiam:)
Dobrze ,ze trafila w tak uzdolnione rece :)Miala szczescie.
OdpowiedzUsuńPieknie ja "zreperowalas"
Poz.Dana
Szczęście w nieszczęściu :)
UsuńDziękuję Kochana i ślę uściski :)))
Piękna ozdoba.pozdrawiam
OdpowiedzUsuń