Pierwszy grudzień...
Nigdy nie zrozumiem, jak to się dzieje..że czas pomiędzy początkiem listopada a świętami,
tak szybko mi ucieka. Może to natłok obowiązków...może krótkie dni ?
Któż to wie i jakoś tak czuję, że nie dane mi będzie rozwikłać tą zagadkę :)
Na blogach koleżanek cudnie już, kolorowo i świątecznie.
Biegam od blogu, do blogu...podziwiam piękne prace i wzdycham okrutnie, bo z moich zamierzeń, znowu
niewiele wyszło ;) Zamiary były wielkie...cóż z tego, kiedy nawet połowy nie zrealizowałam.
Może w przyszłym roku się uda, choć znając swoje szczęście, znowu gdzieś mi umkną te ostatnie miesiące ;)
Udało mi się zmajstrować dwie zawieszki, które pójdą w świat jako upominki.
Kochane moje...dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze i życzę w ten pochmurny czas...
mnóstwa uśmiechu i realizacji zamierzonych celów .
Może, choć Wam się uda :)
Cudne są te zawieszki, oczy się śmieją na ich widok.
OdpowiedzUsuńMarianna
Dziękuję Marianno, za te miłe słowa :)
UsuńCzerwona zawieszka cudowna.
OdpowiedzUsuńTeż mam słabość, do czerwieni ;)
UsuńPozdrawiam:)
ale piękne te zawieszki ładne mi majstrowanie prawdziwe cudeńka tworzysz:)
OdpowiedzUsuńNie tylko Tobie uciekają dni chyba mi też ,weny brak w te jesienne dni:)
pozdrawiam cieplutko i gratuluje wygranej w moim orzechowym Candy:)
Reni, to ja dziękuję za zorganizowanie takiego wspaniałego candy :)
UsuńSzczęściara ze mnie :D
Ehh...ta jesień ,kocham ją..ale czasem bywa niewdzięczna ;)
Pozdrawiam :)
napis
Usuńz mi kochana adresik bo nijak nie mogę go odebrać:)
renia69802@go2.pl
Może i "tylko" dwie, ale za to jakie pracochłonne i efektowne! Pięknie! A czasu jeszcze troszkę jest, na pewno zmajstrujesz coś jeszcze.
OdpowiedzUsuńP.S. Ja też podglądam Drogie Koleżanki i u Ciebie i u innych Koleżanek pięknie, Świątecznie, aż miło! Dziękuję :)
Agniesiu...wiesz, ile razy ja podziwiałam Twój blog i całą tam pięknie pokazaną kolekcję naparstków?:)
UsuńSwoich mam już około 120...ale żaden nie umywa się ,do Twoich cudeniek :)
Pozdrawiam słonecznie i dziękuję za ciepłe słowa :*
Bardzo szybko uciekają dni....Zawieszki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńOj, to prawda...bardzo szybko ;)
UsuńDziękuję i ślę pozdrowienia :D
Śliczne zawieszki, pomysłowe wykończenie! Ja też miałam plany ale wyszło jak zawsze :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))) My, robótkowiczki mamy chyba faktycznie..krótszą dobę ;)
UsuńUściski :)
Cudne zawieszki!! Ta niebieska skradła mi serce!! :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło...dziękuję za ciepłe słowa ,pod adresem "niebieskości" :-)
UsuńPiękne zawieszki. Bardzo pomysłowe. Nie tylko Tobie dni uciekają jak szalone. Ja także odnoszę wrażenie, że doba mi się skróciła.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńDobrze wiedzieć, że nie jest się samemu..w tych jesiennych rozterkach ;)
Pozdrowienia :-)
Świetne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńHafciki im kształt bardzo fajne, ale ja chyba bym je wypchała, żeby nie były płaskie. I zmieniłabym wstążeczki na sznureczki :) Ale to oczywiście rzecz indywidualnych upodobań :)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły...nic straconego ,kolejnym razem wypróbuję i takie techniki ;)
UsuńDziekuję ,za podpowiedzi :)
Pozdrowienia ciepłe Chranno :)
Super zawieszki powstały :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu ,za dobre słowo :) Uściski :)
UsuńŚliczne maleństwa :)
OdpowiedzUsuńJa mam chwilowy robótkowstręt i jeśli coś robię to coś na szybko...totalny brak weny i chęci do rękodzieła :/
Aniu...ja takie zastój ,miałam prawie rok czasu ale jak to wiadomo ,problemy nie nastrajają do tworzenia.
UsuńŻyczę ,szybkiego powrotu chęci :)
Pozdrawiam:)
Liczy się jakość, a nie ilość, a twoje zawieszki są prześliczne. Witaj w klubie miłośników czerwieni.:)
OdpowiedzUsuńI takie podejście ,mi się podoba ;) Zawsze mozna się ,jakoś usprawiedliwić ;)))
UsuńUściski słoneczne:)
Zawieszki odjazdowe ,a aniołek uroczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne te zawieszki - niebieska od razu skradła me serducho! Tobie także uśmiechu... i by czas choć na chwilkę zwolnił pozwalając "złapać oddech"
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia...oj przydadzą się ,w ten "dziwny" czas ;)
UsuńPozdrowienia ciepłe:)
Zawieszki pięknie wyglądają. Śliczne wykonanie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Martusiu i pozdrawiam słonecznie :D :)
UsuńKasieńka, zawieszki bardzo efektowne i obdarowany na pewno bardzo się ucieszy..... w takich oto drobiazgach zamknięte jest całe ciepło i magia świąt.
OdpowiedzUsuńUściski
Masz rację Bernardko...i bardzo Ci dziękuję za te ciepłe i miłe słowa:)
UsuńRównież ściskam :*
Nie liczy się ilość, ale jakość ;) Zawieszki są śliczne!
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda Kochana...i tego będę się trzymać ;) :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia jesienne:*
Sliczne zawieszki, a wykonanie bardzo porzadne:)
OdpowiedzUsuńKojarze tez "metalowe" zawieszki z ktorejs gazetki sprzed lat :D
Dzięki Ania :)
UsuńZawieszki są tak stare,że dwie popękały mi, przy przyszywaniu ;))
Bardzo ładne zawieszki. I zgadzam się z Szarlotką ;) Nie liczy się ilość, ale jakość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
I tego ,będę się kurczowo trzymać ;)
UsuńUściski słoneczne :D
Przepiękne!!!! Dopracowane w każdym szczególe. Ja też nie wiem czemu to tak leci???:))) miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Tinko, za takie miłe słowa :)
UsuńMoże kiedyś nam się uda, ten czas "dogonić" ;)
Pozdrawiam ciepło:)
Piękne są te zawieszki,a ja myślałam,że tylko mi tak czas ucieka:)))))))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj ,nie tylko Tobie Jadziu...wszystkie na "to" cierpimy ;)
UsuńUściski słoneczne :)
Wykonanie na medal, kolory na medal, zdjęcia na medal. Pięknie po prostu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu :)
UsuńZ tym medalem, to tak na wyrost...bo zdjęcia w tej ponurej aurze ,kiepsko wychodzą :)
Uściski :)
Bravo pour ces belles réalisations
OdpowiedzUsuńBon dimanche
Thank you so much Corrine :)
UsuńGreetings from Poland :))
I mi tak czas ucieka, jeszcze kilka rzeczy muszę zrobić i zastanawiam się czy zdąże - oby ... piękne bombki... niebieska zapada w pamięci :)
OdpowiedzUsuńMadziu...na pewno,ze wszystkim zdązyłaś:)
UsuńAni się obejrzymy i będzie, po świętach :) Uściski serdeczne:))
I mi tak czas ucieka, jeszcze kilka rzeczy muszę zrobić i zastanawiam się czy zdąże - oby ... piękne bombki... niebieska zapada w pamięci :)
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki,.
OdpowiedzUsuńTo już jest grudzień?
Piękne zawieszki,.
OdpowiedzUsuńTo już jest grudzień?
Madziorku...już niedługo styczeń ;) ! buziaki Kochana ;)))
UsuńCudne bez dwoch zdan :)
OdpowiedzUsuńA Twoje zdjecia sa przepiekne!
Poz.Dana