Zamarzyły mi się fiolety...a zamarzyły z pewnej konkretnej przyczyny.
Wszystko za sprawą pewnej Wróżki, która uraczyła mnie cudownym, lawendowym woreczkiem :)
Zrobiony na szydełku...romantyczny, śliczny, delikatny w obłędnych kolorach
z zachwycającą dla powonienia zawartością.
Woreczek zobaczyłam, poczułam ów wyjątkowy aromat i zapragnęłam tych fioletów...
Bezwzględnie i natychmiast ;)
Pomyślałam, że zrobię do kompletu drugi, nieco większy woreczek z bawełny w kolorze lawendy.
Żeby było bardziej romantycznie, na woreczku umieściłam haft
autorstwa Veronique Enginger.
Wykorzystałam je do zrobienia mini kapelusza, który będzie spełnił rolę, poduszeczki na szpilki :)
Woreczek dla przełamania fioletu...dostał szeroką, śliczną koronkę
którą również otrzymałam od mojej lawendowej Wróżki ;) :)
Dziękuję Ci za te śliczności, które stały się przyczynkiem moich późniejszych uczynków :* <3
Inspiracja przychodzi znienacka, od wyjątkowych osób...
a dla mnie, to naprawdę wyjątkowo przyjemne uczucie :)
a dla mnie, to naprawdę wyjątkowo przyjemne uczucie :)
Jak pisałam kilka postów wcześniej, moja przyjaciółka Ana, zakupiła ostatnio lustrzankę.
Cacuszko bezwzględne a dla osoby która do tej pory, bawiła się jedynie cyfrówką -
sprzęt o magicznych możliwościach ;)
Użyłam swojego czaru osobistego...zapewniłam Anę o swym uczuciu
i bezwzględnej ostrożności ;)
Takim sposobem, mogłam dzisiejsze zdjęcia za sprawą owego czarodziejskim sprzętem
- zaprezentować ;) :)
Ana - Ty wiesz...dziękuję :* <3
Dziękuję za mnóstwo cudownych komentarzy i dobrych słów, pod poprzednim postem.
Życzę Wam dziś, pachnących lawendą i pełnych cudownych przyjaciół dni :) :) :)
K
Śliczna inspiracja i śliczne jej efekty :) Oba woreczki przeurocze i kapelusik szpileczkowy genialny!
OdpowiedzUsuńJa mam już od ładnych paru lat lustrzankę, ale niestety - wstyd się przyznać - totalne ze mnie sprzętowe beztalencie (albo leniuch wybitny) i nie potrafię do dziś wykorzystać jej możliwości. Przydałaby się pewnie jakaś duszyczka, która pokazałaby mi co i jak, bo sama chyba nigdy tej tajemnej wiedzy nie zgłębię.
Agniesiu...na pewno,żaden z ciebie leniuch :)
UsuńZajrzyj do internetu,poszukaj forów internetowych...gdzie są świetne opisy użytkowania aparatów fotograficznych - dla opornych ;) :)
Uściski Kochana :*
Piekne woreczki lawendowe, ale tym slodkim kapelusikiem to mnie powalilas...cudny jest. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło...dziekuję,za ciepłe słowa :)
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Ubogaciłaś świat w fiolety :))) Śliczne wszystko, pięknie pokazane, woreczek mnie przyjemnie odurzył, kapelusik porwał :)
OdpowiedzUsuńCudnie :)
Uściski słoneczne przesyłam :)
Aniu...mam nadzieję,że nie zrobiło się zbyt fioletowo ;)
UsuńUściski słoneczne zasyłam:)
Śliczności...kocham filety :)
OdpowiedzUsuńAniu....ja również kocham, w każdym wydaniu :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję :-)
a ja właśnie od mojej lawendowej wróżki dostałam snopek lawendy i siedzę i obieram ją z listków:))))przepiękne woreczki:)))i śliczne zdjęcia:)))
OdpowiedzUsuńBożenko...cieszę się ,bo wróżki lawendowe zawsze są mile widziane:)
UsuńUdanego "oprawiania" lawendy ;)
Pozdrawiam:)
Bo fioletowy to piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Joasiu...ściskam :D
UsuńCuda, Kasieńko kochana!
OdpowiedzUsuńWoreczki oba są śliczne, pachnie nieziemsko aż u mnie, a poduszeczka - miodzio :)
Iwonko...bardzo pięknie Ci dziękuję,za te przemiłe słowa:)
UsuńŚciskam mocno :*
Jesteś cudownie kreatywną osobą :) woreczki cudne :)
OdpowiedzUsuńUleńko...a Ty jesteś wybitnie przemiłą komentatorką ;) :)
UsuńDziękuję za tak miłe sercu słowa!
Pozdrawiam ciepło:)
Piękne. wszystkie woreczki. A ja zakochałam się w kapelusiku. Koniecznie zrób jeszcze takich w innych kolorach, bo czuję że będą wyjątkowo cudowne.
OdpowiedzUsuńHmmm...kusząca propozycja ;)
UsuńMoże rozpocznę masową produkcję ;)
Dziękuję i uściskuję :*
Kasiu ♡, to niesamowite ...dostałaś tyko mały woreczek z garstką lawendy , a wyczarowalaś romantyczny , pachnący obraz !!! Woreczek z cudnym hafcikiem - boski �� piękne zdjęcia , a pomysł z kapelusikiem rewelacyjny * Wielki zaszczyt być inspiracją dla kogoś takiego jak TY <3 Po stokroć dziękuję za wszystko :):):) Buziaki Kochana :*:*:* AOG
OdpowiedzUsuńTo zaszczyt mieć TAKĄ inspirację :)
UsuńDziękuję Aniu...za wszystko ! :* :D
Ściskam mocno !
wspaniale woreczki, a zapach! ja też ostatnio szaleję z lawendą, zmieniam ubiegłoroczne dekoracje i co nieco komponuję na nowo:) i pławię się w tym lawendowym aromacie...dziś nawet upiekłam lawendowe ciastka-pycha!
OdpowiedzUsuńCiasto lawendowe...brzmi wspaniale !
UsuńNigdy w życiu nie próbowałam...zazdroszczę okrutnie :)
Uściski :)
Prześliczne woreczki i kapelusik:) ja też za sprawą lawendy lubię fiolety:)
OdpowiedzUsuń...czyli bratnia duszyczka:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i ciepły komentarz :)
Genialne prace! fiolety rządzą!!!!!☺
OdpowiedzUsuńDziekuję Aneczko...mocno ściskam :* :D
UsuńCudowny lawendowy komplet :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :-)))
UsuńOjej, Kochana, u Ciebie to dopiero lawendowo i do tego romantycznie!:):):) Woreczki przecudne! Kapelusik cacuszko! Dziękuję za odwiedziny u mnie i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za wizytę i przemiły komentarz :)
UsuńZapraszam częsciej :)
Pozdrawiam...
Przepiękny lawendowy zestaw:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko !
UsuńPozdrowienia słoneczne :)))
cudny komplecik jak zawsze wszystko smacznie skomponowane:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dziękuję Reniu...uściski zasyłam :-)
UsuńJak rozkosznie pachnąco :) ślicznie :)
OdpowiedzUsuńI to jak pachnąco !
UsuńDziekuję za odwiedziny...pozdrawiam :)
Z wielką przyjemnością oglądało się Twoje zdjęcia i cudeńka na nich :).
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za te miłe słowa :D
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Wszystko przepięknie wykonane i wspaniale prezentuje się na zdjęciach!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Edytko...pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńsuper !!!
OdpowiedzUsuń