"Czy ktoś widział jak biegnie króliczek ulicą
Czy to widział kto...
W naszym mieście szukali króliczka ze świcą
Aż dopadli go, aż znaleźli go...
Czy to widział kto...
W naszym mieście szukali króliczka ze świcą
Aż dopadli go, aż znaleźli go...
Tak kiedyś śpiewali Skaldowie...pięknie zresztą,
co jako osoba w kwiecie wieku osobiście potwierdzam ;)
co jako osoba w kwiecie wieku osobiście potwierdzam ;)
Panowie Skaldowie mieli rację, czasem ciężko dogonić króliczka:)
Dlatego moje dziecięcie zapragnęło mieć takiego bardziej stacjonarnego - krzyżykowego ;)
Sięgnęłam więc po słodki schemat autorstwa Marii Brovko "Bunny"
Jak widać, podobieństwo jest uderzające;)
Hafcik wykonałam na aidzie 14 w różowe kropki,
obszyłam ulubioną bawełną w krateczkę vichy,
słodka riuszka w landrynkowym kolorze dopełniła całości.
Efektem finalnym stała się słodka podusia, którą można przytulać do woli :)
Tolek przysiadł i spojrzał ze zdziwieniem na swoją podobiznę.
Mały, różowy nochalek, obwąchał to i owo
po czym w elegancki sposób...obsikał nowego kolegę ;)))
Na mordce pojawił się foch, bo przecież oryginał jest tylko jeden.
Marną kopię, można potraktować tylko w jeden sposób ;)
Razem z właścicielem różowego nosa i białego futerka ogromnie dziękujemy
za wszystkie przemiłe komentarze pozostawione na blogu:)
Zachęcam oczywiście do wzięcia udziału w moim naparstkowym candy,
które można znaleźć wpis wcześniej.
Słonecznego i udanego weekendu życzymy!
K i T :)))
Piękna podusia :)
OdpowiedzUsuńHafcik, słodziutki, jak i cała podusia. Piękne fotki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSama z chęcią bym się przytuliła do takiej podusi , to nie dziwię się dziecku , że chciało !!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny króliczek ten wyhaftowany i Tolek, przepięknie zrobiłaś podusie
OdpowiedzUsuńAle słodziak , bardzo mi się podoba :**
OdpowiedzUsuńAbsolutnie cudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie!!!
OdpowiedzUsuńCudowny slodziaczek!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa już nie wiem, który z nich jest piękniejszy... Jednym i drugim jestem oczarowana! :)
OdpowiedzUsuńO jejuniu jak tu słodko, różowo i pięknie :)
OdpowiedzUsuńcała zabawa w tym żeby gonić a nie złapać:))))
OdpowiedzUsuńcuuudny ten różowy nosek:))))
a hafciki przesłodkie:)))
Króliczek jak malowany! A Tolek w świetny sposób przywitał nowego kolegę ;)
OdpowiedzUsuńOjeju!!!! Jaka cudna podusia!!!! Naparstki śliczne, jednak na candy się nie zapisuje dam szansę innym, ja nie zbieram naparstków ;)
OdpowiedzUsuńO jejuśku ale to wszystko słodkie:)
OdpowiedzUsuńSłodziak nad słodziaki:)
OdpowiedzUsuńNo rozpłynęłam się - poducha genialna!
OdpowiedzUsuń(o Bohaterze "na żywo nie wspomnę! :)
Piekna podusia! Kroliczek wyszedl jak zywy:-)
OdpowiedzUsuńPrzecudna:)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie króliczki... :)
OdpowiedzUsuńSłodzizny niemożebne! I podusia i Tolek :-)
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne przesyłam :-)
Jakie cudo słodkie stworzyłaś. A oryginał (Tolek) to już najpiękniejszy na świecie!
OdpowiedzUsuńCudna poduszka, aż chce się do niej przytulic :-)
OdpowiedzUsuńKochana , podusia słodka jak miód :) nic tylko się przytulać , a każdy tego potrzebuje !!! Piękny hafcik w cudownie odszytej podusi . Serdeczności zasyłam :*:*:* AOG
OdpowiedzUsuńhahaha obsikał hafcik? no ładnie... zazdrośniczek :))))
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona tą podusią. Jest bardziej niż piękna. Jest zachwycająca, a zdjęcia...no brak mi słów. Tak słodkie, tak wesołe, tak urokliwe. Cały post mnie zachwyca. Jesteś kobietą o wielu talentach. <3
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnego weekendu Ci życzę. :))
Taki słodziutki. Pięknie wygląda. Aż się chce przytulać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
CUDO!!!Do takiej podusi to aż miło się poprzytulać:)W tym przypadku zazdrość jest w pełni zrozumiała:))))
OdpowiedzUsuńJaki cudny słdziaczek!
OdpowiedzUsuńKażdy ma jakiegoś króliczka, którego goni, ale chyba nikt nie ma króliczków tak cudnej urody!!
OdpowiedzUsuńNo po prostu sama słodycz!
Śliczne śliczności. I podusia i Tolek :))
margoinitka.pl
Nádherný vankúšik, krásna milá výšivka!!!
OdpowiedzUsuńPekný večer a pozdravujem,
A.
Śliczne te króliczki, zarówno ten w filiżaneczce jak i zazdrośnik.
OdpowiedzUsuńO mój Boże! Jaki cudowny króliczek! Zdjęcie trzecie mnie rozwaliło, całkowicie się nie spodziewałam takiego uroczego noska w obiektywie :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia i wspaniały hafcik, z pewnością widać podobieństwo do oryginału(wszyscy wiemy, że oryginały są lepsze więc foch jest uzasadniony). Bardzo ładną podusię zrobiłaś, uroczą, zabawną i milusią, chętnie bym się do niej poprzytulała.
Pozdrawiam cieplutko :*
Jaki sympatyczny i uroczy jest ten króliczek:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSama słodycz! Zarówno żywy oryginał, jak i jego "gorsza" wersja ;))))
OdpowiedzUsuńUrocze oba królisie
OdpowiedzUsuńnapisze tak: "o cie florek!" :D ten króliś jest cudny a poduszka fantastyczna!
OdpowiedzUsuńsłodziak do schrupania z tego królisia :)
OdpowiedzUsuńkróliczek przeuroczy, i ten krzyżykowy i prawdziwy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudna podusia, a króliś przesłodki!!! tuląc się do takiej podusi na pewno ma się same słodkie sny:)))
OdpowiedzUsuńPiękna praca :)
OdpowiedzUsuńOjej ale słodziak! :) Podusia wyszła przeurocza :)
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki :) Zrobiłaś mu konkurenta to musiał go obsikać ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam czegoś równie pięknego, milutkiego i słodziutkiego!!!
OdpowiedzUsuńKasieńko, króliczek przesłodki, do zakochania!
OdpowiedzUsuńA poduszeczka to po prostu mistrzostwo świata :-)
Słodziutki i rozkoszny króliczek :) Za piękne wykonanie należą się wielkie brawa !!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędę szczera. Podusia jest piękna, landrynkowa i aż sama bym się do takiej przytuliła. Ale dziś numerem jeden jest zdecydowanie ten cudny biały nosek, jakiego masz śliczniutkiego króliczka, do zakochania :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze! Podusia wspaniała, ale puszysty przyjaciel skradł moje serce! :)
OdpowiedzUsuńMały zazdrośnik z Tolka :)))
OdpowiedzUsuńPrzecudne króliczki!!! Aż żałuję że nie mogę mieć króliczka:-(
OdpowiedzUsuńKróliczki z tego wpisu są prześliczne - co do jednego :)
OdpowiedzUsuńPodobieństwo uderzające, faktycznie. Podusia jest przecudna, słodka, po prostu urocza!!!
OdpowiedzUsuńjaka rozkosz :) podwójna :):):)
OdpowiedzUsuńZakochałam się i w poduszce i we właścicielu różowego noska. Zaraz naszło mnie wspomnienie o mojej przytulińskiej.
OdpowiedzUsuńrozsłodziłam się tu, nie wiem co piękniejsze: czy ten haft, czy cała poduszka, nawet żywy królik na Twoich zdjęciach mi się podoba, a na co dzień się ich boję
OdpowiedzUsuńBomba!!!
OdpowiedzUsuńojej! jak słodko, jak puszysto, jak króliczo! aaaaa! rozpływam się!
OdpowiedzUsuńa królik - wymiata :) głaski ode mnie. koniecznie przekaż :P
Śliczny. A najbardziej lubię Twoje zagospodarowania haftu. Brawo
OdpowiedzUsuńI really like your new decorative designs! it's beautiful so much and good idea on site.
OdpowiedzUsuńดูหนัง